- W czasie wewnętrznej kontroli ujawniliśmy, że urzędnik od co najmniej pięciu lat wyprowadził z naszej kasy kilkadziesiąt tysięcy złotych. Liczymy jeszcze szkody. Pracownik, który zajmował się pobieraniem pieniędzy za rejestrację działalności gospodarczej, nie wpłacał ich, tylko brał dla siebie. W biurowym komputerze wszystko się zgadzało, bo urzędnik "księgował" wpłaty. Jeden wpis to kwota od 50 do 100 złotych - mówi Ryszard Szybajło, burmistrz Człuchowa.
Urzędnik, który miał kilkunastoletni staż pracy, został już dyscyplinarnie zwolniony. Zobowiązał się wobec burmistrza, że odda wszystkie pieniądze.
Terminu spłaty jednak nie określił. Co go skłoniło do przywłaszczenia pieniędzy?
Długi. Burmistrz zawiadomił o sprawie policję. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Bytowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?