Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

US Open - Agnieszka Radwańska awansowała do drugiej rundy

tod/ kali/
Agnieszka Radwańska.
Agnieszka Radwańska. mmkrakow.pl
Agnieszka Radwańska po wygranej z Rosjanką Niną Bratczikową 6:1, 6:1 awansowała we wtorek do drugiej rundy wielkoszlemowego US Open (pula nagród 25,526 mln dolarów). Polska tenisistka na twardych kortach w Nowym Jorku jest rozstawiona z numerem drugim.

Pojedynek trwał 54 minuty, a 23-letnia krakowianka zakończyła go efektownie - asem serwisowym przy pierwszym meczbolu. Było to czwarte takie zagranie Polki, wiceliderki rankingu WTA Tour.

Choć w pierwszych gemach było sporo walki, to jednak różnica umiejętności i doświadczenia obydwu tenisistek była wyraźna. Radwańska imponowała spokojem, konsekwencją i skutecznością. Popełniła tylko sześć niewymuszonych błędów, przy 28 zepsutych zagraniach po stronie rywalki, zajmującej 91. pozycję na świecie. Było to ich pierwsze spotkanie.

Polka cały czas kontrolowała rozwój wydarzeń na Arthur Ashe Stadium, największym korcie na Flushing Meadows. Wygrała pierwsze cztery gemy, zanim rywalce udało się po raz pierwszy - i jak się później okazało jedyny w meczu - utrzymać własne podanie.

Jednak to było wszystko, co udało się zdobyć w trwającej 28 minut partii Rosjance. W decydującej przegrała znów swój serwis, przy pierwszym setbolu.

Zrewanżowała się za to bardziej utytułowanej rywalce przełamaniem na otwarcie drugiego. Ale następne sześć gemów było prawdziwym popisem Radwańskiej, która coraz pewniej rozstrzygała na swoją korzyść kolejne wymiany łamiąc jakikolwiek, wyraźnie słabnący z każdą minutą, opór Bratczikowej.

Polka miała przewagę w wygrywających uderzeniach 15-11, asach 4-2 i podwójnych błędach serwisowych 0-3, a także zdobytych punktach 58-27.

Radwańska obroniła 100 punktów zdobytych w ubiegłorocznym US Open, w którym przegrała nieoczekiwanie w drugiej rundzie z Niemką polskiego pochodzenia Angelique Kerber.

W tegorocznej edycji w tej właśnie fazie zmierzy się z Hiszpanką Carlą Suarez-Navarro, 39. w rankingu WTA Tour. Awansowała ona po tym jak przy stanie 7:5, 1:2 w wyniku kontuzji skreczowała Ksenia Perwak z Kazachstanu.

Tenisistka z Krakowa pokonał Suarez-Navarro w ich jedynym jak dotychczas pojedynku na twardym korcie w Toronto w 2009 roku.

Wtorek można śmiało nazwać polskim dniem w Nowym Jorku, bowiem pierwsze mecze singlowe rozegrają również Urszula Radwańska z Włoszką Robertą Vinci (nr 20.) oraz Jerzy Janowicz z Amerykaninem Dennisem Novikovem. Obydwoje wystąpią, jedno po drugim, na korcie numer dziesięć.

Natomiast udział w grze podwójnej mają okazję rozpocząć Mariusz Fyrstenberg z Marcinem Matkowskim, rozstawieni z numerem czwartym. Zmierzą się z Amerykanami Christianem Harrisonem i Ryanem Harrisonem, startującymi z "dziką kartą".

Kilka minut po Radwańskiej do drugiej rundy debla awansował Łukasz Kubot, razem z Rosjaniem Michaiłem Jużnym. Pokonali na otwarcie Niemca Benjamina Beckera i Fina Jarkko Nieminena 6:2, 6:4.

Teraz na drodze polsko-rosyjskiego duetu staną Francuz Jeremy Chardy i Słowak Martin Klizan lub Hiszpanie Marcel Granollers i Marc Lopez (nr 6.).

Kubot występuje w US Open również w singlu, w którym wylosował na początek Argentyńczyka Leonardo Mayer. Spotkają się w środę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza