Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uśmiech czterdziestolatki

Ewa Kuniczuk z Kobylnicy
Jestem czterdziestolatką. Nie wyrywam włosów, gdy pojawi się następny, bardziej siwy. Nie ulegam euforii na widok pięknego, młodego ciała. Najbardziej frustruje mnie widok staruszki, która już niczego nie musi udowadniać....

Jestem czterdziestolatką. Nie wyrywam włosów, gdy pojawi się następny, bardziej siwy. Nie ulegam euforii na widok pięknego, młodego ciała. Najbardziej frustruje mnie widok staruszki, która już niczego nie musi udowadniać.
Kobiecość to cecha przypisywana płci pięknej w różnym wieku i może oznaczać zaradność życiową, ciepło w obcowaniu z innymi ludźmi. O kobiecości stanowią również atrybuty zewnętrznego wizerunku ... Gdy na świat przychodzi dziewczynka, z jej nadejścia najbardziej cieszy się mama. Chłop raduje się również bardzo, pod warunkiem, że ma już syna. Cała funkcja prokreatora ma mniejsze znaczenie w sytuacji, gdy koło taty kręci się córcia. Ona podaje mu kapcie, parzy herbatę, przymila się i rozwesela. Taty "słoneczko", "promyczek nadziei", wyzwala u niego największe pokłady tkliwości. Wspaniale prezentuje się w sukni komunijnej (taka mała przymiarka przed ślubem). Czasem dziewczę przyodziewa się w albę, ale stroju ślubnego nikt nie ma prawa jej narzucić.
Decyzja wstąpienia w szranki mężatek, w dzisiejszych czasach, staje się coraz bardziej świadoma. Ważniejszym od zamążpójścia staje się pozyskanie pracy, osiągnięcie określonej pozycji zawodowej, skończenie studiów. Długie nogi i włosy mogą w określonej chwili być pomocne w realizacji niektórych zamierzonych celów, w perspektywie atuty te mają jednak mniejsze znaczenie.
Większość pań czterdziestoletnich
o swej przydatności zawodowej musi przekonywać zaciętością w pokonywaniu trudności, cierpliwością w wyjaśnianiu niedociągnięć i bezwzględną świadomością własnej wartości. Można oczywiście schować się za plecami innych i wytrwać w tym stanie do emerytury. Jeśli nam się jednak nie uda, wylądujemy na bezrobociu, a wtedy podkrążone oczy, podwyższone ciśnienie, przypadkowo odkryta osteoporoza nie sprzyjają kreowaniu naszego korzystnego wizerunku.
W całej tej różnokolorowej, bo nie różowej rzeczywistości, z przyjemnością dostrzegam także miłe aspekty. Panie czterdziestoletnie potrafią uśmiechać się do siebie, są życzliwe w zwykłej, codziennej rozmowie.
Pozdrawiam więc wszystkie "Kobitki", od "Niemowlaczek" po "Stuletnie Staruszki" (na przykład "Góralki"), wręczanie kwiatów pozostawiając partnerom życiowym: mężom, synom, ojcom, kolegom, przyjaciołom, szefom, prezydentom, w nadziei, że ich męska solidarność opromieni świat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza