Ciało mężczyzny wyłowiono ze stawku przy ul. Leśnej w Słupsku w niedzielę popołudniu. Zauważył je przechodzień.
Patomorfolog, który przyjechał na miejsce ustalił, że leżało w wodzie około dwóch, trzech tygodni.
Przy mężczyźnie nie znaleziono żadnych dokumentów i policjanci mieli problem z ustaleniem jego tożsamości. Udało się to dzisiaj.
Zobacz także: Ze stawku w Słupsku wyłowiono martwego człowieka (aktualizacja, zdjęcia)
- To 35-letni Roman K, który mieszkał w Słupsku w pobliżu tego stawku - mówi Wojciech Bugiel ze słupskiej policji.
- Okazało się, że mężczyzna nie wracał do domu już od grudnia, ale jego rodzina nie zgłosiła tego i nie mieliśmy go na liście poszukiwanych. Przyczynę śmierci mężczyzny pomoże wyjaśnić sekcja zwłok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?