Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustczanin uhonorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Bohater doceniony po latach

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Uroczystość uhonorowania kpt. Mieczysława Kaczmarczyka w usteckim ratuszu
Uroczystość uhonorowania kpt. Mieczysława Kaczmarczyka w usteckim ratuszu Urząd Miasta Ustka / Marcin Lasoń
W usteckim ratuszu odbyła się niecodzienna uroczystość. Kpt. Mieczysław Kaczmarczyk, 96-letni ustczanin, otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski oraz awans wojskowy.

Ta historia ma swój początek 80 lat temu, gdy młodzi ludzie, wybierając drogi życia, po prostu „zachowali się, jak trzeba”. Teraz kapitan Mieczysław Kaczmarczyk, rocznik 1927, u schyłku życia otrzymał najwyższe wyróżnienia.
- Ku chwale Ojczyzny - dziękował za nie po żołniersku.

Mury usteckiego ratusza gościły weterana Narodowych Sił Zbrojnych i Armii Krajowej - kpt. Mieczysława Kaczmarczyka ps. Ryś i Kalina. Bohater został uhonorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, którym w imieniu Prezydenta RP odznaczył go II wicewojewoda pomorski Aleksander Jankowski oraz awansem na stopień kapitana, przyznanym decyzją Ministra Obrony Narodowej z dnia 3 maja 2023 roku na wniosek Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych Okręgu Szczecin.

Piękny życiorys kapitana znajdujemy na stronach NSZ. Mieczysław Kaczmarczyk ps. Kalina, Ryś, urodził się 10 lipca 1927 roku w Psarach koło Pułtuska. W 1943 roku w wieku 16 lat wywieziony został na roboty przymusowe do Prus Wschodnich, a w lipcu 1944 roku został karnie przetransportowany do filii niemieckiego obozu koncentracyjnego Stutthof w Insteburgu. Uciekł stamtąd po kilkunastu dniach, wrócił w rodzinne strony i wstąpił do oddziału partyzanckiego Armii Krajowej. W marcu 1945 roku żołnierzy AK z jego oddziału aresztowało NKWD. „Ryś” uniknął zatrzymania dzięki temu, że przebywał w sąsiedniej wiosce. W obliczu zagrożenia wstąpił do oddziału Narodowych Sił Zbrojnych na terenie Puszczy Białej. Uczestniczył w licznych akcjach przeciwko NKWD, UB, MO i KBW. W lipcu 1946 roku został ranny w nogę i tymczasowo urlopowany. W kwietniu 1947 roku na polecenie dowództwa oddziału NSZ ujawnił się w ramach amnestii.

Jesienią 1947 roku został wcielony do Ludowego Wojska Polskiego. Ukończył oficerską szkołę samochodową. Jako oficer LWP nie chciał zapisać się do partii komunistycznej, ani podjąć współpracy z bezpieką. Informacja Wojskowa trafiła na ślad działalności porucznika Mieczysława Kaczmarczyka w NSZ. W 1953 roku marszałek Konstanty Rokossowski zdegradował oficera do stopnia szeregowca. Wówczas też Mieczysław Kaczmarczyk został dyscyplinarnie wyrzucony z wojska. Przez wiele lat był inwigilowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Nie mógł znaleźć pracy. Bardzo często zmieniał miejsca zamieszkania. Osiedlił się w Słupsku, gdzie pracował jako instruktor i wykładowca w Ośrodku Szkolenia Kierowców, a w 1997 roku zamieszkał wraz z żoną w Ustce. Z powodu braku w latach 90. XX wieku na Pomorzu Środkowym struktur Związku Żołnierzy NSZ był członkiem Światowego Związku Żołnierzy AK. Od 2022 roku jest honorowym członkiem Związku Żołnierzy NSZ Okręg Szczecin.

W uroczystości wzięła udział rodzina weterana, II wicewojewoda pomorski - Aleksander Jankowski, dowódca 7 Brygady Obrony Wybrzeża - gen. bryg. Roman Kopka, szef Wojskowego Centrum Rekrutacji Słupsku - ppłk Przemysław Majewski, burmistrz Ustki - Jacek Maniszewski, przewodnicząca Rady Miasta - Lena Iwan-Kucia, członek ZG Związku Żołnierzy NSZ - Alicja Siałkowska oraz kombatantka AK z Koszalina Anna Glinka.

Podczas uroczystości towarzyszył weteranowi poczet sztandarowy Związku Inwalidów Wojennych RP ze Sławna złożony z członków Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej Gryf z Koszalina.

- Historia pana życia wskazuje, że przeciwności z którymi przyszło się mierzyć, ukształtowały człowieka odważnego i wiernego swoim ideałom - burmistrz Jacek Maniszewski zwrócił się do kapitana. - W imieniu mieszkańców Ustki dziękuję za wszystko czego pan dokonał. Jestem dumny z tego, że mamy w naszej małej ojczyźnie Wielkiego Człowieka.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza