Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustecka latarnia jest gorącym towarem

Fot. Łukasz Capar
Ustecka latarnia morska jest nie tylko obiektem nawigacyjnym, ale i atrakcją dla turystów.
Ustecka latarnia morska jest nie tylko obiektem nawigacyjnym, ale i atrakcją dla turystów. Fot. Łukasz Capar
Takim zainteresowaniem latarnia morska nie cieszyła się od dawna. Dwa tygodnie temu na pomysł jej przejęcia wpadło słupskie starostwo, od wczoraj stara się o nią miasto.

- Zwróciliśmy się do Ministerstwa Infrastruktury z prośbą o przyznanie nam latarni morskiej i byłej bazy ratowników morskich w porcie - mówi Marek Kurowski, wiceburmistrz Ustki. - Mamy w swoim mieście Muzeum Ziemi Usteckiej, a teraz rozpoczęliśmy prace nad budową drugiego muzeum przy domu kultury. Możemy mieć także trzecie muzeum w latarni morskiej i bazie ratowników. Na pewno nie poprowadzimy go gorzej niż starostwo powiatowe.

O tym, że Ustka ma się włączyć w wyścig o przejęcie od Skarbu Państwa latarni morskiej, zdecydowali usteccy radni. W czasie ostatniej sesji rady miasta zobowiązali oni burmistrza, aby zgłosił wniosek o przejęcie najbardziej rozpoznawalnej usteckiej budowli. Rajcy stwierdzili, że miasto nie może dopuścić do tego, aby stracić tak ważny budynek.

Takim wnioskiem zdziwiony jest starosta słupski Sławomir Ziemianowicz. O przejęcie na własne utrzymanie latarni morskich w Ustce i Czołpinie oraz dawnej bazy ratowników morskich w Ustce (tzw. czerwonej szopy) zwrócił się do Urzędu Morskiego ponad dwa tygodnie temu.

- Przecież ja niczego Ustce nie zabieram, bo latarnia morska i czerwona szopa nadal zostaną w jej porcie, a Ustka jest w naszym powiecie - tłumaczy Ziemianowicz. - Chcemy przejąć te budynki, aby wykorzystać je turystycznie i znaleźć źródło dochodu dla powiatu. Jeżeli ich nie dostaniemy, nie będziemy mieli jak na siebie zarabiać.

Administrujący ustecką latarnią morską Urząd Morski w Słupsku ochładza spór mię-dzy samorządami.
- Piłka jest w grze i wszystko jest możliwe, bo minister infrastruktury nie zdecydował jeszcze czy latarnie będą wyłączone z majątku Skarbu Państwa - mówi Mariusz Szubert, dyrektor Urzędu Morskiego w Słupsku, który administruje latarniami.

- Jeżeli zapadnie taka decyzja, to wówczas będę myślał, komu przekazać obiekty. Na razie za wcześnie o tym mówić - dodaje.

Według zamierzeń obu samorządów latarnia morska w Ustce miałaby w przyszłości nadal spełniać funkcje nawigacyjne dla jednostek na morzu. Dochód ze sprzedaży biletów wstępu na wieżę od turystów wpływałby do kasy samorządów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza