Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustecka wojna o piwo na plaży

Fot. Kamil Nagórek
Takich imprez, jak koncert w plażowej Przystani Żywiec, już nie będzie.
Takich imprez, jak koncert w plażowej Przystani Żywiec, już nie będzie. Fot. Kamil Nagórek
W Ustce wrze po czwartkowym głosowaniu, w którym radni wprowadzili całkowity zakaz sprzedaży alkoholu na plaży wschodniej. Słychać głosy, że turyści zbojkotują kurort, w którym po wycofaniu się piwnych sponsorów radykalnie zmaleje liczba atrakcyjnych imprez.

Wygląda na to, że konflikt ma m.in. podłoże pokoleniowe. Za prohibicją głosowali w większości starsi radni, a teraz przeciwko ich decyzji protestują młodzi mieszkańcy, aktywni internauci.

"Skazaliście Ustkę na samobójstwo, drodzy radni" - pisze "zfieszak" na forum internetowym. Inni sugerują, że za decyzją radnych stoi lobby biznesmenów, zainteresowane wyeliminowaniem konkurencji dla lokali usytuowanych m.in. na promenadzie.

Naradzają się nad formami protestu: ktoś proponuje, by o umówionej godzinie przyjść z piwem na plażę wschodnią i na złość rajcom zbiorowo je wypić, ktoś inny - by zebrać podpisy za referendum o odwołanie całej rady.

Przypomnijmy, jak było: w ubiegłym roku kompanie piwowarskie promowały się w dwóch namiotach na plaży wschodniej. Jak poinformował na ostatniej sesji Piotr Wszółkowski, szef usteckiej promocji, choć wpływy z dzierżawy nie były duże, to korzyścią dla miasta były koncerty rockowe i występy renomowanych kabaretów.

- Miasta nigdy nie byłoby stać na zaproszenie do Ustki takich zespołów. To byłby koszt 200 tys. złotych - przekonywał P. Wszółkowski i rozdzierał szaty, że budżet jego wydziału na letnie imprezy w 2009 r. i tak już radni zredukowali z postulowanych 1,2 mln do 0,5 mln zł.

Radny Włodzimierz Siudek

Nie można przecież opierać promocji Ustki na alkoholu, ponieważ to zagraża bezpieczeństwu, porządkowi i higienie.

Trzeba przygotować inną strategię promocyjną, w oparciu o rzeczywiste walory, które Ustka ma do zaoferowania turystom.

Nie sądzę, byśmy, głosując za tym zakazem, narazili się wielu ustczanom.

Przeciwnie. Rozmawiałem już z kilkoma usteckimi przedsiębiorcami. Do tego rozstrzygnięcia podchodzą z aprobatą, bo są za lansowaniem trzeźwości na plaży.

Radny Przemysław Nycz

Nie rozumiem koleżanek i kolegów radnych, zwłaszcza, że jeden z nich to członek liberalnej Platformy Obywatelskiej.

Idąc ich tokiem myślenia, należałoby zamknąć plażę zachodnią, bo to tam doszło do jedynego w ubiegłym roku utonięcia.

A także dyskotekę, z której wyszła dziewczyna, która kilka lat temu utopiła się w porcie. Na plaży wschodniej było stosunkowo bezpiecznie.

Picia piwa w tym miejscu i tak nie wyeliminujemy. Namioty i ogródki pozwalałyby na większą kontrolę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza