Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustecki market promuje się... w lesie

Marcin Barnowski
Około tysiąca gazetek promocyjnych marketu Netto znaleźli spacerowicze w lesie Uroczysko w zachodniej części Ustki.
Około tysiąca gazetek promocyjnych marketu Netto znaleźli spacerowicze w lesie Uroczysko w zachodniej części Ustki. Fot. archiwum
Wygląda to tak, jakby ustecki market starał się pozyskać nowych klientów wśród dzikich zwierząt zamieszkujących las Uroczysko. Ktoś rozrzucił tam około tysiąca gazetek promocyjnych.

Około tysiąca gazetek promocyjnych marketu Netto znaleźli spacerowicze w lesie Uroczysko w zachodniej części Ustki. Świeże: z połowy stycznia. W środku lasu możemy się np. dowiedzieć o przecenie konserw z golonką wieprzową i o innych atrakcyjnych towarach, oferowanych w sklepie w centrum Ustki.

Kolportażem materiałów zajął się wiatr, który rozwiał gazetki na znacznym terenie. Przeszkodził mu jednak deszcz, w wyniku którego zamokły i po kilku dniach zaległy na ściółce. Teraz wiatr ich już nie podniesie. Krajobraz po kolportażu przypomina wysypisko.

Jak dowiedzieliśmy się w szczecińskiej centrali Netto, sklep z tym kolportażem nie ma jednak nic wspólnego. Ponosi tylko jego koszty oraz finansuje druk materiałów.

- Zajmuje się tym na nasze zlecenie firma zewnętrzna, która wynajmuje podwykonawców. To także nasza strata. Płacimy ciężkie pieniądze, aby gazetki trafiały do ludzi, a nie do lasu - powiedział nam Sławomir Nitek, rzecznik Netto.

Kwoty straty nie chciał ujawnić, ale jak się dowiedzieliśmy, dystrybutor za jedną gazetkę mógł pobrać około 2 groszy wynagrodzenia. Jego zadaniem było powkładanie ich do skrzynek pocztowych lub przywieszenie do klamek domów mieszkańców. W

Wyrzucając tysiąc gazetek do lasu, wziąłby więc 20 zł za darmo, zaśmiecając jednak środowisko. A może gazetki kolporterowi ktoś ukradł i porzucił, gdy okazało się, że do niczego się nie przydadzą? Sprawę wyjaśnia już ustecka straż miejska. Netto zapowiedziało wyciągnięcie wniosków wobec niesolidnych wykonawców. Jeszcze wczoraj gazetki miały być sprzątnięte.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza