Kwadrans po godzinie 21.00 we wtorek kielczanin przez okno mieszkania przy ulicy Biskupa Jaworskiego zauważył, że dwóch mężczyzn włamuje się do jego samochodu - volkswagena passata w wersji kombi zaparkowanego przed blokiem.
- Mężczyzna wybiegł przed blok i spłoszył rabusiów. Wskoczyli do takiego samego auta, do jakiego się dobierali i zaczęli uciekać - opowiada Iwona Miter z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Volkswagen, którym uciekali podejrzewani, miał tablice rejestracyjne z Grodziska Mazowieckiego. Zaalarmowani policjanci zaczęli poszukiwania auta. Jeden z patroli zauważył samochód na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Jesionowej. Policjanci ruszyli w pościg.
- Passat uciekał w stronę centrum. Na skrzyżowaniu ulic Pocieszka i Nowy Świat uderzył w tył taksówki, a potem wpadł w żywopłot. Jedne z drzwi volkswagena zostały zablokowane. Kierowca i pasażer wyskoczyli drugimi i uciekli między bloki - opowiada Iwona Miter.
Chwilę później w rejonie ulicy Nowy Świat zaroiło się od oznakowanych i nieoznakowanych radiowozów.
- Naliczyłem ich z pięć. Widać było, że coś się stało i trwa obława - relacjonował kielczanin, który był świadkiem policyjnej akcji.
Po krótkich poszukiwaniach policjanci zatrzymali dwóch podejrzewanych - 20- i 22-latka, braci ze Szczekocin w powiecie zawierciańskim. Podczas kontroli okazało się, że volkswagen, którym uciekli mężczyźni, został skradziony pod koniec listopada w Krakowie. Tablice rejestracyjne, którymi był opatrzony, pochodziły innego auta - wozu marki audi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?