Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustecki Staw Upiorów już nie taki straszny. Kończy się rewitalizacja

red
Dobiegają końca prace związane z rewitalizacją Stawku Upiorów zlokalizowanego w lesie za osiedlem przy ulicy Kościelniaka w Ustce.
Dobiegają końca prace związane z rewitalizacją Stawku Upiorów zlokalizowanego w lesie za osiedlem przy ulicy Kościelniaka w Ustce. Mariusz Surowiec
Dobiegają końca prace związane z rewitalizacją Stawku Upiorów zlokalizowanego w lesie za osiedlem przy ulicy Kościelniaka w Ustce.

Prace rozpoczęto kilka tygodni temu a w ramach zadania przewidziano wykonanie 2 ścieżek edukacyjnych - o długości 190 m i powierzchni 380 mkw. oraz drewnianej o długości 130 metrów wraz z pomostem widokowym. Przy stawie zaplanowano również budowę wiaty mieszczącej około 15 osób, montaż elementów stałych takich jak ławki, pojemniki na odpady czy stojaki na rowery.

Wdrożony ma być również system informacji turystycznej oraz oraz oznakowanie przebiegu ścieżek dydaktycznych. Postawiona ma być również tablica informacyjna.

- Inwestycja realizowana jest w systemie zaprojektuj i wybuduj - mówi Adam Meller Kubica, naczelnik wydziału inwestycji i ochrony środowiska usteckiego magistratu. - Koszt inwestycji to 330 870,00 zł brutto w tym środki własne 74 445,75 tysięcy złotych oraz dofinansowanie Unii Europejskiej w kwocie 256 424,25 zł. Termin realizacji inwestycji upływa 18 maja 2017 roku - kończy Meller Kubica.

Stawek Seekenmoor w Ustce odzyska swoją świetność dzięki projektowi „Ochrona, rewaloryzacja i zabezpieczanie obszarów cennych przyrodniczo w Uzdrowiskach Woj. Pomorskiego poprzez budowę infrastruktury ukierunkowującej ruch turystyczny oraz zagospodarowanie i zwiększenie bioróżnorodności na terenach cennych przyrodniczo w Ustce i Sopocie”, który realizuje Urząd Miasta w Ustce.

Nazwa Staw Upiorów nie wzięła się z niczego. Z niewielkim jeziorkiem w środku lasu łączone są liczne legendy o upiorach rzekomo mieszkających w ciemnobrunatnych wodach. Upiory według legend miały błędnie wskazywać drogę podróżnym, którzy mieli ginąć w odmętach stawu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza