Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustka. Jerzy Malek: na terenie po stoczni nie zrobię porządku, dopóki miasto nie przebuduje ulic

Fot. Łukasz Capar
Jerzy Malek na jednej z sesji Rady Miejskiej w Ustce.
Jerzy Malek na jednej z sesji Rady Miejskiej w Ustce. Fot. Łukasz Capar
Jeden z najbogatszych mieszkańców regionu słupskiego zapowiedział, że nie uporządkuje kupionych przez siebie terenów postoczniowych, dopóki miasto nie zgodzi się na zmianę po jego myśli układu ulic w mieście.

Takie niespodziewane ultimatum Jerzy Malek, prezes firmy Morpol, złożył na spotkaniu władz miasta z mieszkańcami w sprawie strategii rozwoju Ustki do 2020 roku. - Jeżeli miasto nie zrobi porządku z wjazdem do Ustki od strony Słupska i nie przebuduje połączenia między wschodnią i zachodnią stroną, to ja palcem nie kiwnę w sprawie uporządkowania terenu po stoczni - zapowiedział przedsiębiorca. - Rozmawiałem z koleją o odstąpieniu terenu przy torach, aby wybudować tam drogę, ale miasto nie jest tym zainteresowane.

Więcej przeczytasz w Strefie Biznesu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza