Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustka ogłosiła przetarg na budowę kładki w porcie

Marcin Prusak [email protected] tel. 59 848 81 00 Fot. Kamil Nagórek
Dwa lata temu Jerzy Malek próbował w porcie w Uscte zbudować most pontonowy
Dwa lata temu Jerzy Malek próbował w porcie w Uscte zbudować most pontonowy
Ustka ogłosiła przetarg na budowę kładki przez kanał portowy. Tymczasem Jerzy Malek, ustecki biznesmen, nadal przekonuje, że lokalizacja wybrana przez urzędników jest zła.

Jerzy Malek zapowiada, że na razie rezygnuje z budowy swojego mostu pontonowego. - Tymczasowo odkładam ten plan, ale nie wiem co będzie w przyszłości - tłumaczy.

To, że kładka z wojskowych pontonów demobilu w tym roku na pewno nie powstanie potwierdzają urzędnicy zajmujący się komunikacją morską.

- Przepisy wymagają, aby budowniczy kładki w porcie zrobili analizę nawigacyjną takiej inwestycji, czyli sprawdzili czy nie będzie ona utrudniała ruchu w porcie - mówi Tomasz Bobin, dyrektor Urzędu Morskiego w Słupsku. - Władze Ustki przekazały nam taką analizę odnośnie swojej kładki. Pan Malek nie dostarczył takiej analizy odnośnie planowanej przez siebie kładki.

Czytaj też: Kładka w usteckim porcie ma powstać za rok

Urząd Miejski w Ustce ogłosił już przetarg na zaprojektowanie i budowę swojej kładki. Zwycięzca ma być wyłoniony do końca maja. Przeprawa ma powstać w najwęższym miejscu usteckiego kanału portowego, w pobliżu zapory przeciwolejowej. Będzie to niejako przedłużenie promenady nadmorskiej. Kładka będzie konstrukcją uchylną. Otwierana i zamykana będzie za pośrednictwem napędu elektrycznego zainstalowanego przy nabrzeżu zachodnim.

Kładka zamykać się będzie w lewą stronę. Jej długość wynosić będzie 40 metrów. Oprócz pieszych korzystać z niej będą mogły również pojazdy uprzywilejowane. Jednak przejście kładką ze wschodniej na zachodnią stronę portu lub odwrotnie nie będzie możliwe w tym roku. Urzędnicy miejscy zaznaczają, że ma ona być wybudowana do wiosny 2012 roku.

Całkowita wartość inwestycji wynosi 3,88 mln zł. Całość sfinansuje Unia Europejska. Usteckim urzędnikom udało się bowiem przekonać, że kładka w porcie da korzyści rybakom i gospodarce rybackiej. Unia takie inwestycje wspiera bardzo chętnie.

Tymczasem Jerzy Malek nadal chcę przekonać władze miasta, że wyznaczone przez nich miejsce budowy kładki jest złe. Jego zdaniem powinna ona powstać glębiej w porcie, najlepiej naprzeciwko ulicy Wojska Polskiego. - To miejsce najbardziej służyłoby przedsiębiorcom , którzy prowadzą swoje interesy w mieście - zaznacza Jerzy Malek. - Dlatego zleciłem specjalistom przygotowanie analizy, która udowodni urzędnikom, że wymyślona przez nich lokalizacja jest błędna i trzeba ją zmienić.

Czytaj też: Ustka planuje rozbudowę portu

Burmistrz Ustki przyznaje, że słyszał już o propozycjach Malka. - Nie będziemy zmieniać naszych planów - zapewnia Jan Olech, burmistrz Ustki. - Pieniądze na realizację pochodzą z kasy Unii. Tymczasem jakiekolwiek zmiany w projekcie lub przebudowy zrealizowanych już inwestycji w ciągu kilku lat po budowie spowodują, że pieniądze dotacji zostają zabrane.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza