Policjanci z Ustki pojechali do jednego z mieszkań w tej miejscowości po zgłoszeniu kobiety, która twierdziła, że jej pijany mąż razem z kolegą zachowuje sie niebezpiecznie w stosunku do niej.
Gdy policjanci weszli do mieszkania, kobieta natychmiast z niego uciekła, a sam mężczyzna rzucił się na funkcjonariuszy z siekierą w rękach. - Krzyczał, że jest panem w swoim domu i że jak wejdą to wszystkich pozabija. Policjanci wezwali posiłki - mówi Robert Czerwiński ze słupskiej komendy.
Po przyjeździe drugiego patrolu i ponownym wejściu do mieszkania, tym razem mężczyzna rzucił się na funkcjonariuszy... z szablą.
Sytuację uratował kolega pijanego awanturnika, który na szczęście zrozumiał powagę sytuacji. Postarał się odwrócić jego uwagę. W tym czasie policjanci go obezwładnili. Po przeszukaniu okazało się się, że krewki 52-letni słupszczanin miał schowane jeszcze kieszeniach 3 noże.
Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?