Ustka zaprzyjaźniła się z ukraińską Bojarką. Radni podjęli uchwałę o współpracy partnerskiej

- Podczas obrad radni podjęli uchwałę o nawiązaniu formalnej współpracy partnerskiej z miastem Bojarka w Ukrainie – informuje Eliza Mordal, rzeczniczka usteckiego ratusza. - To właśnie z Bojarki pochodzą dzieci, które przybyły do Ustki w marcu 2022 roku, krótko po wybuchu wojny. Te tragiczne wydarzenia sprawiły, że między naszymi miastami nawiązała się współpraca, determinowana obecnie działaniami wojennymi prowadzonymi na terenie Ukrainy. We wrześniu gościliśmy w Ustce dzieci, które wciąż pozostają w Bojarce, a niektóre z nich w działaniach wojennych straciły rodziców. Młodzież odpoczęła, zwiedziła nasze miasto i okolicę. Natomiast w ostatnich dniach udało się zorganizować zbiórkę ciepłych okryć, kołder, śpiworów i koców, które będą potrzebne w miejscach gromadzenia ludności na czas zimy.

Po tym, gdy w marcu przyjechała 150-osobowa grupa dzieci z domu dziecka w Bojarce z opiekunkami, władze obu miast nawiązały współpracę. W czerwcu 2022 roku delegacja samorządowców z Bojarki odwiedziła burmistrza Jacka Maniszewskiego. Później odbywały się spotkania zdalne. Ukraińcy przekazali podziękowania dla wszystkich ustczan. A z pomocą i dla maluszków, i dla kolonistów ruszyli mieszkańcy, przedsiębiorcy, instytucje.

Jak wynika z uzasadnienia uchwały, nawiązanie współpracy partnerskiej Ustki z Bojarką ma umożliwić podjęcie wspólnych przedsięwzięć w obszarach edukacji, kultury, turystyki, ochrony środowiska, działalności gospodarczej, pomocy społecznej i ochrony zdrowia. Zostaną też stworzone warunki dla wzajemnej prezentacji dorobku lokalnych środowisk artystycznych, kulturalnych, sportowych oraz ma odbywać się wzajemna wymiana grup, w szczególności młodzieży.

Partnerska współpraca miast pozwoli też na realizację przedsięwzięć, dzięki którym mieszkańcy się poznają i będą wymianę doświadczenia w różnych dziedzinach.

- Zarówno władze Ustki, jak i przedstawiciele Bojarki – wszyscy wspólnie - wierzymy, że nasza współpraca będzie już niedługo miała szansę rozwijać się w czasie pokoju – dodaje Eliza Mordal.