Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga mieszkańcy gminy Miastko. Będą stawiać nowe lampy

Andrzej Gurba
Ulica Jodłowa w Pasiece. Tu już stawia się nowe lampy.
Ulica Jodłowa w Pasiece. Tu już stawia się nowe lampy. Fot. Andrzej Gurba
Uwaga mieszkańcy gminy Miastko. Najpóźniej w kwietniu w ratuszu zapadną decyzje, gdzie zainstalować nowe oświetlenie. Złóżcie nowe wnioski, przypomnijcie stare.

Na budowę nowego oświetlenia w tegorocznym budżecie gminy Miastko jest 150 tysięcy złotych. Nie jest to duża kwota, ale w ubiegłym roku było jeszcze mniej, bo zaledwie 50 tysięcy złotych. Ile za to można postawić nowych lamp? - Nie podejmuję się odpowiedzi na to pytanie. Kiedy lamp jest
więcej i nie ma trudności technicznych, jest taniej. Jeden punkt może kosztować trzy tysiące złotych, a może i dziesięć tysięcy złotych. Ważne, że są jakieś pieniądze na ten cel - mówi Tomasz Zielonka, wiceburmistrz Miastka.

- Pieniądze są, bo taki był wniosek radnych. W pierwotnym projekcie budżetu nie było na ten cel ani złotówki - zaznacza Tomasz Borowski, przewodniczący Komisji Infrastruktury Technicznej Rady Miejskiej w Miastku. Właśnie ta komisja najpóźniej w kwietniu ma zdecydować, gdzie będą instalowane nowe punkty świetlne.

- Przeanalizujemy wnioski od mieszkańców. Będzie to wspólna decyzja radnych i urzędników - oznajmia Borowski.

Gmina Miastko swojego czasu otrzymała wyróżnienie za to, że jest jedną z najbardziej doświetlonych gmin w Polsce. Minęło już jednak trochę lat i potrzeby urosły.

- Trzeba byłoby wydać kilka razy więcej niż te 150 tysięcy złotych, aby zaspokoić potrzeby, jeśli chodzi o oświetlenie gminnych dróg i chodników - uważa Borowski.

Część nowych lamp instalowana jest w ramach budów i modernizacji dróg. - Tylko częściowo mamy postawione lampy przy ulicy Jodłowej w Pasiece. Z drugiej strony będziemy starać się o zewnętrzne pieniądze na przebudowę tej drogi. I tam uwzględnione jest też oświetlenie. Trudno więc raczej będzie wydać na ten cel pieniądze z tej 150-tysięcznej puli, ale oczywiście na dzisiaj żadne decyzje nie zapadły
- mówi Zielonka. Wniosków o lampy jest dużo. W mieście m.in. z ulicy Polnej, Zielonej. Na wsiach oświetlenie dróg wygląda gorzej niż w mieście. Nie ma praktycznie zebrania sołeckiego, aby nie było wniosków w tej sprawie i to z każdej miejscowości.

- Jeśli są mieszkańcy, którzy nie złożyli wniosków o lampy, a uważają, że jest taka potrzeba, to niech zrobią to jak najszybciej. Pisma należy kierować do burmistrza albo do biura, które obsługuje komisje rady - zapewnia Borowski. My też radzimy, aby ponowić stare wnioski, aby gminni decydenci mieli pełny obraz oświetleniowych potrzeb.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza