W związku opadami mokrego, ciężkiego śniegu od godziny 3 w nocy do 11 przed południem Straż Pożarna musiała interweniować 11 razy. Najczęściej do gminy Damnica, ale też na terenie gmin Potęgowo, Słupsk, Kępice i Główczyce.
- Głownie wyjeżdżaliśmy do połamanych drzew i zerwanych linii energetycznych, ale w jednym przypadku interweniowaliśmy, kiedy samochód wjechał w połamane drzewo - mówi Piotr Basarab, rzecznik straży pożarnej w Słupsku.
Aby zapewnić bezpieczeństwo na drogach i chodnikach Słupska Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej na ulice miasta wysłało 7 posypywarek, 2 ciągniki oraz 3 samochody dostawcze. oraz wielu pracowników.
W wielu miejscach w regionie słupskim i koszalińskim występują przerwy w dostawie prądu, spowodowane zerwaniem linii energetycznych. W tej chwili Pogotowie Energetyczne zajmuje się naprawianiem szkód, jednak nie potrafią udzielić dokładnej odpowiedzi, kiedy prąd zostanie przywrócony. W okolicach Słupska najwięcej domów bez prądu jest w gminie Damnica.
- Na razie zima tylko nas postraszyła, już w czwartek temperatura wzrośnie do 6 stopni. Możliwe, że śnieg popada, ale jedynie na Kaszubach. Temperatura będzie się podnosić i w piątek wyniesie około 7 stopni, a w sobotę na termometrach zobaczymy nawet 10 stopni Celsjusza - - mówi Krzysztof Ścibor z biura prognoz Calvus. - Szansa na zimę pojawi się dopiero w okolicach 6-7 lutego, jednak nadal będzie to raczej zima łagodna, z lekkim mrozem w nocy oraz dodatnimi temperaturami w ciągu dnia.
Pogoda:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?