Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uważaj jakie zbierasz grzyby

Małgorzata Fedorowicz (nto)
Muchomor sromotnikowy przypomina wyglądem gołąbki i gąski. Ma kapelusz w podobnym kolorze.
Muchomor sromotnikowy przypomina wyglądem gołąbki i gąski. Ma kapelusz w podobnym kolorze. sxc.hu
Wśród grzybów za najgroźniejszego mordercę uchodzi muchomor sromotnikowy. Wystarczy zjeść tylko jeden kapelusz, by umrzeć.

Grzyb ten zawiera szereg silnych toksyn, z których każda z osobna jest groźna. Razem tworzą one niezwykle silną mieszankę, niszczącą cały organizm. Podobno w naszym kraju po zjedzeniu muchomora sromotnikowego udało się przeżyć do tej pory najwyżej dwóm osobom. Choć na pewno przypłaciły to poważnym uszkodzeniem nerek i wątroby.

- Pierwsze objawy zatrucia tym grzybem mogą się pojawić nawet po 48 godzinach od jego zjedzenia - wyjaśnia Małgorzata Zabierowska z sanepidu. - Potem ulegają wyciszeniu, co może uśpić czyjąś czujność. W tym czasie toksyny dostają się do krwi. Niszczą nieodwracalnie wątrobę, nerki. Wtedy żadne leczenie już nie pomaga. Na muchomora sromotnikowego nie ma żadnej skutecznej odtrutki.

W polskich lasach rośnie ok. 4 tysięcy gatunków grzybów. Tylko 30 proc. z nich jest jadalnych - nie wywołują kłopotów żołądkowych, nie zawierają śmiertelnych toksyn. Natomiast aż 200 gatunków grzybów posiada różne toksyny, mniej lub bardziej niebezpieczne dla człowieka. Dlatego grzyby powinny zbierać wyłącznie osoby, które się na nich znają.

- Należy pamiętać, że z muchomorami często mylone są młode owocniki pieczarki i kani czubajki - przestrzega Małgorzata Zabierowska. - Natomiast najgroźniejszy muchomor sromotnikowy przypomina wyglądem gołąbki i gąski. Jego kapelusz ma bowiem kolor oliwkowo-kremowy.

Zbieracze grzybów powinni pamiętać, że najgroźniejsze są te egzemplarze, które pod kapeluszem mają blaszki. W ogóle nie należy ich zbierać. Natomiast bezpieczniejsze są grzyby rurkowe, to znaczy takie, które na spodniej stronie kapelusza mają warstwę drobnych rureczek, przypominających gąbkę. Grzybiarze często jednak ucinają tylko kapelusze, zamiast wykręcić grzyby z ziemi, by zachować ich trzon. A tylko wtedy najlepiej widać cechy charakterystyczne, pozwalające na ich odróżnienie. Na przykład kapelusze muchomora sromotnikowego i kani czubajki są do siebie podobne, ale trzony już nie.

Dla własnego bezpieczeństwa nie można też wykopywać z ziemi młodych owocników. Bo nie wykształciły się u nich jeszcze żadne cechy odróżniające poszczególne gatunki od siebie. Wtedy można również łatwo pomylić gatunek jadalny z niejadalnym.

- Po smaku grzybów też nie należy rozpoznawać - podkreśla inspektor Zabierowska. - Bo za mit trzeba uznać przekonanie, że jak grzyb jest gorzki, to znaczy, że jest trujący. Na przykład muchomor sromotnikowy ma smak łagodny. Nie powinno się również liczyć na to, że wszystko, co może zaszkodzić, w trakcie gotowania grzybów się ulotni. Można zbierać jedynie grzyby znane i sprawdzone.

Grzyby są smaczne, aromatyczne i mają pewne właściwości odżywcze. Zawierają: białko, fosfor, potas, witaminy A, B, C i D. Niestety, są ciężkostrawne. Dlatego specjaliści od żywienia doradzają, by jednorazowa ich porcja, jaką zamierzamy zjeść, nie przekraczała 100-200 gramów. Nie należy ich też podawać dzieciom, kobietom w ciąży, osobom w starszym wieku. A także - cierpiącym na schorzenia żołądkowo-jelitowe i nerek.

Jeśli chcemy kupić grzyby na targu, powinniśmy się domagać od sprzedawcy aktualnego atestu. Powinien je wydawać każdego dnia na targowisku klasyfikator grzybów. Jeśli atestu brakuje - lepiej nie ryzykować.

Niestety, mogą też komuś zaszkodzić grzyby uznawane za jadalne. Mdłości, biegunki wywołują czasem np. popularne olszówki. Zawierają one muskarynę, jedną z toksyn występujących w muchomorach.

Ważne

O czym grzybiarze muszą wiedzieć:

żeby zbierać wyłącznie znane gatunki grzybów
pamiętać, że większość grzybów trujących, to grzyby blaszkowe
nie zapominać, że wśród grzybów rurkowych też można spotkać egzemplarze trujące i niejadalne
nie można oceniać grzybni jedynie na podstawie smaku
zbierać tylko grzyby dojrzałe - małe nie mają jeszcze cech charakterystycznych dla ich gatunku, łatwo je pomylić z grzybami trującymi
zbierać grzyby do przewiewnych koszyków, by nie uległy zaparzeniu i zepsuciu
potrawy z grzybów spożywać zawsze świeże, bezpośrednio po ich sporządzeniu.

Objawy zatrucia grzybami:

silne mdłości, silne wymioty
silne bóle brzucha, biegunka
zaburzenia równowagi
silne odwodnienie.

Co wtedy robić?

wezwać pogotowie lub szybko udać się do najbliższego szpitala
niczego nie zażywać, bo utrudni to postawienie właściwej diagnozy
zabrać ze sobą resztki grzybowego dania, jeśli takie zostały - ich zbadanie przyśpieszy postawienie diagnozy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza