Partner nie przekazywał ich opłat Vectrze.
W poniedziałek bez żadnego uprzedzenia odłączyli mnie od internetu, a teraz straszą odcięciem od kablówki - skarży się pan Andrzej (nazwisko do wiadomości redakcji).
Nasz czytelnik jest jednym z wielu słupszczan, którzy w 2007 roku opłacali rachunki Vectry za pośrednictwem firmy Partner.
Taką możliwość podsunął im sam operator, informując o tym m.in. na swoich rachunkach. Po czasie okazało się jednak, że Partner nie przekazuje pieniędzy na konto Vectry.
Klienci dowiadywali się o tym dopiero po kilku miesiącach, kiedy Vectra zaczęła im przysyłać ponowne wezwanie do zapłaty. W październiku ubiegłego roku, kiedy oszukanych osób było coraz więcej, sprawą zainteresowała się policja, która wszczęła śledztwo.
- W tej sprawie przesłuchano już ponad 160 poszkodowanych - mówi Robert Czerwiński, p.o. rzecznika słupskiej policji. - Trudno powiedzieć, kiedy zakończymy postępowanie, bo może ich być nawet dwa razy więcej.
Tymczasem Vectra nadal żąda od swoich klientów ponownego regulowania rachunków. - To jakiś absurd - uważa pan Andrzej. - Z jakiej racji mam dwa razy płacić za to samo? Przecież mam wszystkie dowody wpłaty. Na pewno nie odpuszczę i jak będzie trzeba, pójdę po sprawiedliwość do sądu.
Co ciekawe, Vectra również uważa się za poszkodowaną, chociaż wcześniej sama namawiała swoich klientów do korzystania z usług Partnera.
"Vectra na równi z niektórymi naszymi abonentami poniosła straty z powodu złej pracy firmy Partner" - czytamy w oświadczeniu przysłanym nam przez Krzysztofa Stefaniaka, rzecznika Vectry. I dalej: "Abonentom - także tym ze Słupska, którym Partner nie przekazał pieniędzy do Vectry, wysłaliśmy w zeszłym roku informację o zaległości. Daliśmy tym osobom odpowiednią ilość czasu na złożenie reklamacji w firmie Partner i obecnie do tych abonentów, których pieniądze nie wpłynęły, ponawiamy monit o likwidację zaległości."
Z firmą Partner nie udało nam się skontaktować. Pod numerem telefonu centrali firmy w Gdyni usłyszeliśmy tylko automatyczne nagranie informujące, że należy się z nimi kontaktować pod nowym numerem telefonu. Tylko że tego numeru automatyczna sekretarka już nie podaje.
Mecenas Anna Bogucka-Skowrońska: - Klientom Vectry, niestety, nie pozostaje nic innego, jak pozwać Partnera do sądu. Jednak zarazem Vectra powinna zachować się przyzwoicie i do czasu odzyskania pieniędzy przez abonentów nie odcinać ich od sieci. Zwłaszcza, że polecała im Partnera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?