Pożar ugasiła wezwana straż pożarna. Policja ustaliła właściciela auta. On jednak nim nie kierował, a jego znajomy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mieszkaniec Węgorzynka stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w zaspę. - Auto zapaliło się od niedogaszonego papierosa. Mężczyzna zostawił samochód, bo był pijany. Wydmuchał 2,5 promila alkoholu - mówi dyżurny bytowskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?