Taka ilość importowanych aut w okresie, który w latach poprzednich uznawany był za martwy, to efekt korzystnego kursu walut w stosunku do złotówki.
Można również założyć, iż ogromną ilość importowanych aut wywołał fakt, że 19 lipca 2008 roku weszły w życie przepisy, na podstawie których urzędy celne wyliczać miały akcyzę na bazie wartości rynkowej samochodu, a nie wartości fakturowej. Dlatego część handlarzy spieszyła się z importem, aby płacona akcyza była dla nich bardziej korzystna. Zaowocowało to ponad 20-procentowym wzrostem w porównaniu z importem czerwcowym oraz około 30-procentowym w porównaniu do lipca poprzedniego roku.
Jak zwykle dominował import używanych samochodów z krajów Unii Europejskiej. Jednak na znaczeniu zyskał również import pojazdów ze Stanów Zjednoczonych. Zza oceanu sprowadzono 33 197 samochodów.
Najpopularniejszą marką wśród rodzimych kierowców pozostaje niezmiennie Volkswagen. W 2008 roku sprowadzono do kraju 218,2 tys. samochodów tego producenta, o 6,7 proc. więcej niż rok wcześniej. Tym samym VW opanował niemal piątą część polskiego rynku importowanych samochodów używanych (19,8 proc.).
Wiceliderem został ponownie Opel. W minionym roku do Polski przyjechało blisko 145 tys. samochodów tej marki. Jest to jednak prawie 5-procentowy spadek w porównaniu z rokiem poprzednim. Opel zachował jednak ponad 13-procentowy udziału w rynku. Na trzeciej pozycji jest Ford. Import aut tej marki wyniósł łącznie 93,4 tys. sztuk (spadek o 1,8 proc.), co stanowi 8,5 proc. rynku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?