W autobusach w Słupsku przez telefon można rozmawiać po cichu

- Ta informacja bardzo mnie zdziwiła, bo wcześniej nie słyszałem o planowanym zakazie. Poza tym zobaczy­łem ją tylko w jednym autobusie. Ale być może to dopie­ro początek wywieszania informacji w pojazdach - twierdzi pan Michał. - Ni­gdy wcześniej nie zauważy­łem, żeby rozmowy przez telefon w autobusie były problemem. Dlatego dziwię się, że już nie można dzwonić.

Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej, zapewnia, że nie ma zakazu prowadzenia rozmów telefonicznych.

- W regulaminie przewozów pasażerskich nie ma takiego zapisu. Jednak prowadząc w autobusie rozmowy przez telefon, powinniśmy to robić w taki sposób, aby nie zakłócać spokoju innych pasażerów - mówi Marcin Grzybiński. - Jeśli więc ktoś w zatłoczonym pojeździe będzie krzyczał do telefonu, musi się liczyć z tym, że uwagę mu zwrócą pasażerowie lub kierowca.

Takie zachowanie, jeśli wpłynie na bezpieczeństwo jazdy, może się nawet skończyć interwencją straży miejskiej i mandatem.