Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Białogardzie już nie wierzą w budowę biogazowni

Jakub Roszkowski [email protected] Tel. 94 347 35 99
W Białogardzie już nie wierzą w budowę biogazowniW urzędzie miasta też już nie wierzą, że inwestycja ruszy.
W Białogardzie już nie wierzą w budowę biogazowniW urzędzie miasta też już nie wierzą, że inwestycja ruszy. sxc.hu
Ratusz od kilku tygodni nie ma już żadnego kontaktu z firmą, która planowała wybudować biogazownię. Tymczasem rolnicy obsiali pola. Liczą więc straty i planują pozew zbiorowy.

- Rzeczywiście, jest niepokój wśród rolników, bo może nie jest ich dużo, ale chodzi o areał ponad 1,5 tysiąca hektarów. Tam rośliny w zasadzie są już tylko na straty. Gospodarze jeszcze czekają, ale wygląda na to, że będzie krucho - mówi Andrzej Adamczewski, radny miejski z Białogardu, kierownik biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w powiecie białogardzkim.

W urzędzie miasta też już nie wierzą, że inwestycja ruszy.
- Od kilku tygodni nie mam już żadnego kontaktu z inwestorem - informuje burmistrz Krzysztof Bagiński. - Ostatnia nasza rozmowa zakończyła się przekazaniem mi informacji, że firma wstrzymuje się z budową, ponieważ obecne przepisy prawne powodują, że nie będzie to dochodowa inwestycja.

Nam również nie udało się skontaktować z przedstawicielami firmy. Wiadomo jednak już na pewno, że planowane uruchomienie obiektu na przełomie roku jest niewykonalne. Budowa nawet się jeszcze nie rozpoczęła. Na terenie przy ul. Koszalińskiej panuje zupełny spokój. Inaczej niż wśród rolników, którzy podpisali wstępne umowy na współpracę z inwestorem i dostarczanie biomasy do biogazowni. Teraz okazuje się, że nie będzie komu odebrać materiału. Gospodarze jeszcze czekają na sygnał od inwestora, ale tracą już nadzieję. Co ciekawe, mają też związane ręce. Jeśli nie zaczną prac na polach, utracą dotacje, jeśli zaś zaczną coś robić, może się okazać, że o odszkodowanie wystąpi firma planująca budowę biogazowni. Sytuacja jest więc kiepska.

- Daliśmy inwestorowi czas do końca września. Nie ma żadnej odpowiedzi, nasza cierpliwość się kończy, będziemy chyba musieli skorzystać z pomocy prawników - komentuje Zbigniew Rudziński, reprezentant rolników.

Spora grupa mieszkańców Białogardu, którzy protestowali przeciwko budowie biogazowni, jest jednak zadowolona z takiego obrotu spraw. Ale niedawno usłyszeli o nowej inwestycji, która może się pojawić przy ich domach. ZEC w Białogardzie, od ubiegłego roku spółka prywatna, zamierza wybudować tu kotłownię kogeneracyjną, czyli wytwarzającą energię cieplną i elektryczną. Prąd i ciepło byłyby dostarczane do mieszkańców Białogardu, miałyby być dużo tańsze niż dotychczas. Szczegóły inwestycji poznamy wkrótce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza