Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Bytowie brat kontra brat. Drutex kontra Chemik Police

Krzysztof Niekrasz [email protected]
Michał Szałek (w ciemnym stroju) powstrzymywać będzie ataki brata Jakuba.
Michał Szałek (w ciemnym stroju) powstrzymywać będzie ataki brata Jakuba. Fot. Krzysztof Tomasik
Dwaj bracia Michał Szałek z Druteksu-Bytovii i Jakub Szałek z Chemika Police staną przeciwko sobie w sobotę w meczu obu klubów w Bytowie.

Po raz ósmy Drutex-Bytovia będzie gospodarzem spotkania w Bytowie. Podopieczni Waldemara Walkusza spotkają się z Chemikiem Police, który zajmuje czternaste miejsce w tabeli i jest zagrożony spadkiem. Mecz rozegrany zostanie w sobotę o godz. 14. Przeciwko sobie zagrają dwaj bracia Szałkowie. Michał w bytowskiej drużynie, a Jakub w polickim zespole. Michał to środkowy defensor. Wyróżnia się nie tylko wzrostem (ma 190 cm) i krótką bródką, ale imponuje formą. Jest piłkarzem uniwersalnym i potrafi mocno dać się we znaki zawodnikom przeciwnych ekip w ataku, ale także golkiperom rywali po stałych fragmentach gry. Kiedyś razem z bratem Jakubem grali w Chemiku, ale ich drogi się rozeszły. W sobotnie popołudnie dojdzie do bratobójczego starcia.

- Ja najpierw poszedłem do słupskiego Gryfa, a od sierpnia reprezentuję Drutex-Bytovię. Nie żałuję decyzji o przenosinach do Bytowa - wyznaje 22-letni Michał. - Mamy ciekawy zespół z perspektywami. Dobrze nam idzie pod wodzą trenera Walkusza. Wszyscy w naszej ekipie jesteśmy świadomi wyznaczonego celu. W sobotę na dziewięćdziesiąt minut będziemy musieli zapomnieć o naszej rodzinnej przyjaźni - wyjaśnia podpora obrony bytowskiego zespołu i natychmiast dodaje, że ten mecz Drutex-Bytovia musi wygrać.
Jakub Szałek też gra jako środkowy obrońca i jest wyróżniającą się postacią Chemika. Ma 23 lata i mierzy 184 cm. Wychowanek polickiego klubu zaliczył już występy w poznańskim Lechu, Kmicie Zabierzów i GKP Gorzów Wielkopolski. Po tych wojażach wrócił jednak w rodzinne strony. Teraz zapowiada twardą walkę z Michałem.

- Nawet przez chwilę nie możemy odpuszczać gospodarzom. Ostatnie wyniki nie wpłynęły zbyt dobrze na nasz zespół, ale wszyscy zbieramy się w sobie i w meczu przeciwko liderowi zagramy na maksa - zakłada Jakub, filar defensywy Polic. - Nasza taktyka będzie polegała na wybijaniu przeciwnika z uderzenia i kontrach.

Michał Szałek ma w sumie pięciu braci. Tylko najstarszy Grzegorz nie miał do czynienia z futbolem. Pozostali też uprawiają piłkę nożną. Dziewiętnastoletni Mateusz obecnie gra w pierszoligowej Odrze Wodzisław. Trzynastoletni Karol trenuje w polickim Chemiku. Siedemnastoletni Cezary reprezentuje Świt Szczecin - Skolwin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza