Do rozboju doszło w sobotę około dwudziestej trzeciej. - 65-latek przebywał w jednym z lokali.
Podszedł do niego nieznajomy mężczyzna. Chwilę porozmawiali i ten ostatni odszedł. Kiedy 65-latek wyszedł z baru został zaatakowany przez mężczyznę, z którym wcześniej rozmawiał. Napastnik przewrócił go na ziemię. Bił pięściami i kopał. Zabrał 700 złotych, złoty łańcuch, sygnet, bransoletę i zegarek - mówi Michał Gawroński, rzecznik prasowy bytowskiej policji. Zakrwawiony mężczyzna dotarł do komendy. Nie mówi jednak dobrze po polsku, a więc kontrakt był z nim utrudniony. Pomogła żona pobitego.
W niedzielę policjanci zatrzymali sprawcę, którego wcześniej wytypowali. To 24-latek. W chwili zatrzymania miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. - Mężczyzna był agresywny, stawiał opór i groził policjantom - oznajmia Gawroński. 24-latek przebywa w areszcie. Dzisiaj usłyszy zarzuty. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?