Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Bytowie znowu zgasło światło! Bezbramkowy remis Druteksu-Bytovii ze Stalą Mielec

KM
Krzysztof Piotrkowski / Glos Pomorza / Polskapress
Ciężko w to uwierzyć, ale na stadionie w Bytowie podczas meczu Druteksu-Bytovii ze Stalą Mielec znów zgasło światło! Jeśli chodzi o sam mecz, to mimo wielu sytuacji Bytovii padł bezbramkowy remis, co przedłużyło do ośmiu serię meczów bez zwycięstwa bytowian.

Od pierwszych minut spotkanie było ciekawe, jedni i drudzy starali się kreować zagrożenie pod bramką. Jako pierwsi dogodną okazję stworzyli sobie goście. W 8. minucie Mateusz Cholewiak wbiegł z piłką w pole karne i wycofał ją do jednego z kolegów, jego strzał został jednak obroniony przez Andrzeja Witana. Już dwie minuty później to Drutex-Bytovia mogła się cieszyć z prowadzenia, po tym jak nieudane dośrodkowanie Sebastiana Kamińskiego zamieniło się w całkiem groźny strzał i piłka minimalnie minęła słupek.

Kolejną "wymianę uprzejmości" oglądaliśmy w 20. i 26. minucie. Najpierw znów popisał się Witan, broniąc strzał Dominika Sawadzkiego, a potem Janusz Surdykowski z pięciu metrów strzelił głową ponad bramką. W 34. minucie ponownie blisko był Kamiński. Tym razem nie było już wątpliwości, że jego intencją był strzał. Przymierzył z dalszej odległości i piłka przeleciała tuż nad spojeniem. Jeszcze bliżej pierwszej bramki bytowianie byli w 41. minucie. Sławomir Duda dośrodkował z rzutu wolnego, piłki dopadł Michał Jakóbowski, ale po jego strzale głową piłka wylądowała na poprzeczce. Na tym skończyły się emocje w pierwszej połowie.

Już na początku drugiej Bytovia miała kolejną sytuację. Nieporozumienie bramkarza i jednego z obrońców próbował wykorzystać Surdykowski, jednak futbolówka znów powędrowała minimalnie za wysoko. Gospodarze nie odpuszczali. W 56. minucie po strzale Jakuba Kuzdry i rykoszecie piłka leciała pod poprzeczkę, ale w ostatniej chwili świetnie interweniował Radosław Majecki.

Około 65. minuty nastąpiło coś, w co ciężko było uwierzyć... Na stadionie w Bytowie ponownie zgasło światło! Tak samo było w meczu Pucharu Polski z Legią Warszawa. Przerwa potrwała blisko piętnaście minut.

Po powrocie do gry znów bramce rywali zagroził Kuzdra, ale ponownie kapitalnie bronił Majecki. Do końca meczu działo się już niewiele i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: W Bytowie znowu zgasło światło! Bezbramkowy remis Druteksu-Bytovii ze Stalą Mielec - Dziennik Bałtycki

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza