Zorganizowano w tej sprawie spotkanie. Na nie przyszło blisko stu mieszkańców. Pojawili się urzędnicy ze starostwa, a także Mariusz Łuczyk, wicewojewoda pomorski. Od samego początku było bardzo dużo emocji. Jeden z mieszkańców nawet zaproponował, aby spotkanie przenieść do remizy, która znajduje się niedaleko dawnej Irene.
- Tam urzędnicy dokładnie poczują smród z jakim musimy się codziennie zmagać – mówił zbulwersowany mieszkaniec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?