Cztery z nich zawdzięczają powrót do morza projektowi na rzecz ochrony fok szarych i morświnów, realizowanemu przez WWF Polska we współpracy ze Stacja Morska. Pomógł im stworzony w ramach projektu Błękitny Patrol WWF.
Wolontariusze Błękitnego Patrolu WWF od stycznia 2010 roku patrolują cale polskie wybrzeże i pojawiają się wszędzie tam, gdzie zostanie znaleziona żywa lub martwa foka. Dzięki ich zaangażowaniu udało się uratować małe foki znalezione na plaży niedługo po narodzinach, w okresie od lutego do kwietnia.
Do patrolu należą studenci, leśnicy, rybacy, nauczyciele i uczniowie nadmorskich szkoł. Każdy wolontariusz został przeszkolony z udzielania pierwszej pomocy foce przez pracowników Stacji Morskiej.
- Do Błękitnego Patrolu WWF należą już 42 osoby. Regularnie patrolują odcinki polskiego wybrzeża, na których mieszkają - mówi Monika Laskawska, koordynatorka Błękitnego Patrolu z WWF Polska. - Dzięki temu, że są na miejscu, jesteśmy w stanie szybko zareagować w przypadku zgłoszenia obserwacji foki.
Foczy szpitalik w Helu został w tym roku wyposażony w specjalny sprzęt medyczny, m.in. w nowoczesne USG. Dzięki temu sprzętowi mogliśmy w tym roku, zobaczy po raz pierwszy fokę tuz przed narodzinami, jeszcze w łonie matki.
W ramach projektu realizowanego przez WWF udało się również zakupić specjalne nadajniki satelitarne, dzięki którym będziemy mogli śledzić morską wędrówkę wypuszczonych na plaży Słowińskiego Parku Narodowego fok.
- To niezwykle ważna chwila w naszym projekcie - podkreśla Anna Dębicka, kierownik projektu WWF Polska "Ssaki bałtyckie" - Wypuszczamy foki, którym pomogliśmy w najbardziej krytycznym okresie ich życia, zaraz po narodzinach. Po raz pierwszy foki wyrusza z nadajnikami zakupionymi w ramach naszego projektu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?