Lęborczanie podeszli do spotkania bardzo ambitnie i dzielnie stawiali opór bardziej doświadczonym zawodnikom SPS Epigonu Słupsk.
Pierwsze dwa sety to wręcz koncertowa gra SPS Lębork. Znikoma liczba własnych błędów oraz skuteczne ataki Łukasza Oleszczuka spowodowały, że to goście musieli starać się dotrzymywać kroku rozpędzonym gospodarzom.
Przez dużą część obydwu odsłon wynik oscylował wokół remisu, jednak to gracze SPS Epigon potrafili w końcówkach setów zatrzymać blokiem ataki gospodarzy.
W trzeciej partii spotkania od początku ton nadawali goście. Szybko odjechali na kilka punktów i odebrali chęć walki zmęczonym już lęborczanom.
- SPS Epigon Słupsk nie zagrał w tym spotkaniu zbyt rewelacyjnie, jednak ciągłe rotacje w składzie, spowodowane kontuzjami, nie pozwalają na osiągniecie optymalnej formy - oceniał po spotkaniu Mariusz Kuczko, szkoleniowiec i zawodnik SPS Epigon.
Do składu zespołu powrócił Marek Iglewski, natomiast ze względu na kontuzję na mecz nie mogli się udać Andrzej Jursza oraz Kamil Broszczakowski.
SPS Lębork - SPS Epigon Słupsk 0:3 (23:25, 22:25,15:25)
SPS Lębork: Pender, Kurzepa, Ćwik, Młyński, Ł. Oleszczuk, Komorowski, Majcherski (libero) oraz Romanowski, Trojanowski, M. Oleszczuk (libero)
SPS EPIGON Słupsk: Młynarczyk, M. Burzyński, Huzarski, Kuczko, Wiktorowicz, A. Burzyński, Markowski (libero) oraz Stoltman, Iglewski, Pawlak.
1. SPS Epigon Słupsk 5 13 14:4
2. Olimpijczyk Pruszcz Gd. 5 9 9:8
3. Stoczniowiec I Kamionka 3 8 9:2
4. Trefl Gdańsk SA 3 6 6:3
5. Stoczniowiec II Gdańsk 4 5 6:8
6. Alpat Gdynia 5 3 5:12
7. SPS Lębork 5 1 3:15
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?