Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ekstraklasie kobiet Słupia pokonała AZS AWF Warszawę 33:30

Krzysztof Niekrasz
Fot. Krzysztof Tomasik
Szczypiornistki Słupi odniosły trzecie zwycięstwo w sezonie. Po słabym meczu pokonały jeszcze słabszy AZS AWF Warszawa różnicą trzech goli.
W meczu ekstraklasy pilki recznej, zawodniczki Slupi Slupsk wygraly z AZS AWF Warszawa 33:30.

Słupia - AZS Warszawa 33:30

W słupskiej hali Gryfia zmierzyły się dwa najsłabsze zespoły żeńskiej ekstraklasy. Środowe spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia gości 0:2 po trafieniach niezwykle szybkiej skrzydłowej Sylwii Marczuk.

Od czwartej minuty nastąpiło przebudzenie słupszczanek i doprowadziły do remisu 2:2. Wyrównana walka toczyła się do dziesiątej minuty. Następnie nastąpił odjazd Słupi na 11:7. Od tego momentu szczypiornistki ze Słupska zaczęły grać zbyt indywidualnie. Wykorzystały to warszawianki, które skrzętnie odrabiały straty.

W dwudziestej trzeciej minucie AZS AWF wyszedł na prowadzenie 13:12. Trochę nerwowo zrobiło się pod koniec I połowy. W dwudziestej siódmej minucie trzecią karę dwuminutową otrzymała Anna Pniewska i w kosekwencji czerwoną kartkę.

Dzięki udanym interwencjom Iwony Łoś jej koleżanki z drużyny dostały wiatr w żagle i zdołały zakończyć pierwsze trzydzieści minut z dwubramkową przewagą.

Od początku drugiej polowy słupszczankom nie drżały ręce jak w poprzednich meczach mistrzowskich i łatwością zdobywały kolejne gole, a tym samym i zwiększyły przewagę do siedmiu goli (28:21). Im bliżej końca spotkania, tym gorzej spisywały się słupskie zawodniczki.

Były one bezradne w obronie. Ambitne szczypiornistki z Warszawy dążyły do zmniejszenia rozmiarów porażki. I to im się udało. Zwycięstwo Słupi cieszy. Poziom rywalizacji był na przeciętnym poziomie. Warto pamiętać, że większość słupszczanek było po chorobie i opadły z sił.

Należy odnotować debiut czterech młodych zawodniczek - juniorek z Łączpolu Gdynia. Wśród akademiczek wyróżniła się Marta Sokal, która zdobyła 11 goli.

- Mogę odetchnąć z ulgą. Miałysmy wygrać i wygrałaśmy i to najważniejsze - tak oznajmiła po meczu słupszczanka Anita Unijat, która w II połowie była indywidualnie kryta przez Magdalenę Godlewską.

- Moja drużyna niepotrzebnie dopuściła do nerwowej końcówki. Poziom grania nie zachwycił. Słupszczanki zasługują na uznanie za bohaterską postawę po ostatnich przejściach związanych z chorobami i kontuzjami - ocenił Adam Fedorowicz , szkoleniowiec Słupi. - W drugiej połowie zespół popełnił za dużo błędów w ataku i defensywie.

Słupia Słupsk - AZS AWF Warszawa 33:30 (18:16)

Dla Słupi gole zdobyły: Agnieszka Marciuch - 6, Agnieszka Łazańska -Korewo - 6, Paulina Muchocka - 5, Karolina Szczukowska - 5, Magdalena Maszota - 3, Paulina Wawer - 3 , Unijat - 3, Natalia Brzezińska - 1, Pniewska - 1. W bramce występowała. Łoś.

Inny wynik: SPR Asseco BS Lublin - Start Elbląg 44:18 (21:10)

M P BZ BS
1. SPR Asseco 21 42 748-486
2. Interferie Zagłębie 21 33 632-478
3. Piotrcovia Piotrków 21 29 563-496
4. Łączpol Gdynia 21 27 623-533
5. KU AZS Politechnika 21 27 552-543
6. Zgoda Ruda Śląska 21 26 585-543
7. Start Elbląg 21 20 612-619
8. Carlos-Astol 21 19 601-622
9. AZS AWFiS Gdańsk 21 13 527-576
10. Ruch Chorzów 21 8 465-561
11. Słupia Słupsk 21 8 457-631
12. AZS AWF Warszawa 21 0 500-775

Legenda: M - mecze, P - punkty, BZ - bramki zdobyte, BS - bramki stracone

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza