Dziś w "Głosie Bytowa i Miastka":
Leśnicy i myśliwi są zgodni: dokarmiać trzeba, ale z głową.
- Przedstawiamy też historię mieszkanki Miastka, która marzyła o założeniu przedszkola. Kupiła lokal, zainwestowała mnóstwo pieniędzy i okazało się, że placówki uruchomić nie może, a w mieście brakuje miejsc w publicznych przedszkolach.
- Piszemy też o problemach z reklamacją w sklepie oraz o zimie na peronach dworca PKP w Miastku.
Zachęcamy do lektury papierowego wydania "Głosu Pomorza.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?