Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Hotelu Bismarck powstanie dom spokojnej starości

Andrzej Gurba [email protected]
We wrześniu tego roku Hotel Bismarck w Dąbiu kończy swoją działalność. Powstanie tu dom spokojnej starości.
We wrześniu tego roku Hotel Bismarck w Dąbiu kończy swoją działalność. Powstanie tu dom spokojnej starości. Andrzej Gurba
Luksusowy Hotel Bismarck w podbytowskim Dąbiu kończy swoją działalność. W obiektach ma powstać dom spokojnej starości. Także luksusowy.

Piotr Kazor, właściciel Hotelu Bismarck, już kilka lat temu mówił o sprzedaży obiektu, jak i o uruchomieniu w nim szpitala psychiatrycznego albo domu spokojnej starości.

- Hotel jest w likwidacji. Jeszcze w tym roku powstanie tutaj dom spokojnej starości o wysokim standardzie, między innymi dla osób z Niemiec. To będzie prywatna placówka - mówi Kazor. - Nie jestem w stanie dalej prowadzić biznesu hotelowo-restauracyjnego, tak aby przynosił on zyski. Przyczyn tego stanu jest wiele. To przede wszystkim brak dobrej współpracy i wsparcia ze strony władz samorządowych. W ostatnich latach miałem tak zwany czarny PR. Konkurencja nie spała. Nie jestem stąd i to może dlatego.

Kompleks hotelowo-restauracyjny, który będzie działał tylko do końca września tego roku, powstał 13 lat temu. Najważniejsze są luksusowy hotel z 41 pokojami, restauracja, sale konferencyjne, kręgielnia. Kiedyś kompleks słynął z dyskotek oraz plenerowych imprez Dance Lake Event. To były spektakle światła i muzyki klubowej, na których gościło prawie 10 tysięcy osób.

Dwa-trzy lata temu zaczęły się finansowe kłopoty spółki z regulowaniem bieżących należności. W efekcie wierzyciele zaczęli domagać się swoich należności poprzez komornika. Na licytacje wystawiano między innymi jeziora i grunty należące do spółki. W 2011 roku prezes Kazor mówił nam, że rozważa sprzedaż kompleksu. Na naszych łamach zapraszał nawet chętnych.

- Trudno mi prowadzić ten interes, szczególnie wtedy, kiedy nie czuję pomocy i wsparcia ze strony władz samorządowych, a przecież kompleks to miejsca pracy i dobra baza wypoczynkowa - mówił wtedy Kazor. Skarżył się, że mimo wniosków do burmistrza o zwolnienia podatkowe, nigdy ich nie dostał. - Kilka lat temu zaproponowałem wspólną budowę basenu, ale miasto nie było tym zainteresowane. Teraz gmina sama buduje basen, do którego co roku będzie dokładać duże pieniądze. Taka to gminna polityka - oceniał Kazor.

Dzisiaj podtrzymuje te słowa.

- Dobry hotel musi mieć pływalnię. A jak mam konkurować z gminą, która go właśnie sama wybudowała? - pyta Kazor. Dodaje, że teraz powstanie basen, ale mały, na potrzeby domu spokojnej starości.

Przypomnijmy, że właściciel kompleksu już w 2009 roku wystawił go na sprzedaż. Za hotel, restaurację, dyskotekę, kręgielnię, kort do squosha, parking oraz dwa jeziora chciał 15 milionów złotych. - Wtedy tylko sprawdzaliśmy, czy jest zainteresowanie takim kompleksem - mówi Kazor.

Pięć lat temu w obiekty sporo zainwestowano. To wtedy powstały kręgielnia, kort do squosha, sale konferencyjne. Przebudowano też dyskotekę.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza