Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W III lidze Gryf 95 Słupsk gra z Cartusią, a Bytovia z Regą Trzebiatów

Krzysztof Niekrasz
Słupszczanie (czerwone koszulki) już odpoczęli po porażce w Gdyni (0:2).
Słupszczanie (czerwone koszulki) już odpoczęli po porażce w Gdyni (0:2). Łukasz Capar
Zapasy na zimę - czyli jak najwięcej punktów jesienią. To najważniejsze dla Gryfa 95 i Druteksu-Bytovii. W sobotę mają szansę, by zwiększyć dotychczasowe zdobycze. Mecze w Słupsku i Bytowie o 15.00.

Inne mecze

Inne mecze

Kaszubia Kościerzyna - Rodło Kwidzyn, Orlęta Reda - Sława Sławno, Zatoka Puck - Bałtyk Gdynia, Orkan Rumia - Darzbór Szczecinek, Astra Ustronie Morskie - Dąb Dębno, Błękitni Stargard Szczeciński - Olimpia Sztum.

Gryf 95 Słupsk

W sobotę dopiero okaże się na jak poważną kontuzję zapowiada się uraz napastnika Pawła Kryszałowicza, jakiego nabawił się w spotkaniu z Bałtykiem Gdynia.

Wyglądało na to, że zawodnik będzie pauzował już do końca rundy jesiennej. Może się jednak okazać, że Kryszał zdoła wyjść na boisko chociaż na jedną połowę. Szkoleniowiec Wojciech Polakowski ma już koncepcję co zrobić, jeśli go zabraknie. - Nie będę kombinował, zagramy nasz futbol. Piłkarze już odpoczęli fizycznie i psychicznie po meczu z liderem Bałtykiem Gdynia. Teraz czeka nas Cartusia.

Jeśli zagramy tak konsekwentnie, jak z Darzborem Szczecinek u siebie, to możemy być dobrej myśli - opowiada Wojciech Polakowski. On sam zastanawiał się, czy nie wystąpić na boisku, o ile zabrakłoby na nim Kryszałowicza. Gra Gryfa 95 opiera się przecież na pomysłach najbardziej doświadczonych i szybkości młodszych. - Jeśli nawet miałem takie marzenia, to życie je brutalnie rozwiało. Ostatnio zagrałem w meczu rezerw i znów muszę odpoczywać przez dwa tygodnie. Kontuzja nogi, jakiej doznałem jeszcze w IV lidze, znów się odezwała - powiedział.

Polakowski przygotowuje niespodziankę. Do meczowej osiemnastki powołał napastnika juniorów młodszych Daniela Wiśniewskiego. - Ma potencjał, potrafi się zastawić. Kto wie, czy nie dam mu szansy gry w tym meczu - uśmiecha się tajemniczo trener. Gdyby nie mógł grać Paweł Kryszałowicz, Polakowski postawi na Karola Świdzińskiego albo Łukasza Mokrzyckiego. Trener zapowiada, że od początku meczu może zagrać Szymon Gibczyński.

Cartusia na wyjazdach potrafi zaskoczyć. Pokonała Kaszubię w Kościerzynie 1:0.
Mecz rozpoczyna się w sobotę o godz. 15 na stadionie przy ul. Zielonej w Słupsku.

Drutex-Bytovia

Patrząc na sytuację w tabeli, wyżej stoją akcje trzebiatowskiego zespołu. Rega-Merida jest czwarta. Ma o osiem punktów więcej od gospodarzy. - Musimy poprawić skuteczność, która jest ostatnio naszą największą bolączką. O komplet punktów będzie naprawdę trudno - uważa Waldemar Walkusz z Druteksu-Bytovii Bytów.

W porównaniu z ostatnimi meczami powiększyła się kadra bytowskiego zespołu. Skład wzmocnią: Krzysztof Bryndal, Tomasz Cierson i Robert Sandak. Po kontuzji treningi wznowił już także Krzysztof Paraficz.

- Dobrze byłoby szybko strzelić gola, bo wtedy mojej drużynie będzie się łatwiej grało. Mam nadzieję, że moi podopieczni zagrają zdecydowanie lepiej niż tydzień temu, gdy przegrali w Sławnie. Musimy zagrać ofensywnie - dodaje Walkusz. Mecz Drutex-Bytovia - Rega odbędzie się na stadionie MOSiR przy ul. Mickiewicza w sobotę o godz. 15 w Bytowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza