Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W kinie Rejs zobaczyliśmy film słupszczanina "Noc Walpurgi" (wideo)

Daniel Klusek
Krzysztof Piotrkowski
Publiczność szczelnie wypełniła salę kina Rejs podczas przedpremierowego pokazu filmu "Noc Walpurgi".

To pełnometrażowy debiut Marcina Bortkiewicza, pochodzącego ze Słupska reżysera. Miejsce prezentacji nie było przypadkowe. Marcin Bortkiewicz, Sebastian Petryk, producent "Nocy Walpurgi", oraz Edyta Czerniewicz (jej mąż jest autorem muzyki do tego filmu) przez lata związani byli z działającym w Rejsie Dyskusyjnym Klubem Filmowym "Projekcja", o czym z dumą informowała jego szefowa Grażyna Bożek-Szczepłocka.

Film Marcina Bortkiewicza bardzo spodobal się publiczności, która długo oklaskiwała go po zakończeniu seansu. Reżyser, ale również producent i odtwórcy głównych ról - Małgorzata Zajączkowska i Philippe Tłokiński opowiadali o przygotowaniach do filmu.

Małgorzata Zajączkowska nie ukrywała, że wcielenie się w postać Nory Sedler była dla niej wielkim wyzwanem, ale równiez rolą wymarzoną, rolą życia. Zdradziła, że zachowanie swojej bohaterki konsultowała z żoną Marcina Bortkiewicza, która z zawodu jest psychiatrą. Co ciekawe, reżyser, który jest jednocześnie współautorem scenariusza, przyznał, że rolę Nory Sedler napisał specjalnie dla Małgorzaty Zajączkowskiej, którą w 2011 r. zaprosił do udziału w krótkometrażowym filmie "Obrazy z pamięci". Spotkanie odbyło się dzięki wsparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

"Noc Walpurgi" bierze udział w konkursie głównym trwającego właśnie 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni. W kinie Rejs ten film zobaczyć będzie można od 25 września do 4 października.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza