Możecie już dziś wysyłać pytania o elektrownię.
Potencjalna lokalizacja elektrowni atomowej w naszym regionie to ostatnio bardzo gorący temat. Nic więc dziwnego, że władze Koszalina - po tym, jak wśród propozycji znalazły się podkoszalińskie Gąski - zdecydowały, że konieczna jest w tej sprawie debata, która będzie otwarta dla zainteresowanych mieszkańców.
Dlatego w czwartek na sesję Rady Miejskiej w Koszalinie przyjadą przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki oraz Polskiej Grupy Energetyczej. O polityce energetycznej rządu w zakresie rozwoju energetyki jądrowej w Polsce będzie mówić Hanna Trojanowska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki, która jest pełnomocnikiem rządu ds. Polskiej Energetyki Jądrowej.
Z kolei o planach inwestycyjnych PGE w zakresie energetyki jądrowej będzie mówił Witold Drożdż, który pełni obowiązki prezesa zarządu PGE EJ.
Tego dnia o godzinie 14.30 Witold Drożdż będzie gościem w naszej redakcji. Przez około godzinę będzie odpowiadał na Państwa pytania. Te, prosimy, abyście przesyłali do nas wcześniej mailem (w czwartek do godziny 12 na maila: [email protected]) - zadamy je w Waszym imieniu.
Ponadto szef PGE będzie też odpowiadał na pytania zadawane na gorąco przez telefon - od godziny 14.30 przez około godzinę będzie bowiem czekał na kontakt z naszymi Czytelnikami pod numerem 94 347 35 32.
Natomiast wczoraj o elektrownię atomową w Gąskach nasi Czytelnicy pytali goszczącego w naszej redakcji europosła Sławomira Nitrasa. Ten dość ostro ocenił działania PGE w tej sprawie: - Sposób poinformowania ludzi przez PGE o ewentualnej lokalizacji elektrownie w Gąskach, bez żadnych zapowiedzi, dyskusji, to kompletny brak profesjonalizmu ze strony PGE - mówił.
- Ktoś nagle włączył radio i usłyszał: u pana na działce stanie elektrownia atomowa. Co do tej lokalizacji, to myślę, że z uwagi na sprzeciw ludzi, sprawa jest przesądzona. Bo moim zdaniem to stanowisko powinno być uwzględnione, skoro ponad 90% uczestników referendum w Mielnie opowiedziało się przeciwko inwestycji w Gąskach. Bez wsparcia lokalnej społeczności nie da się nic zrobić.
Zdaniem Sławomira Nitrasa lokalizacja w poddarłowskim Kopaniu wcale nie jest jeszcze skreślona. - Wiemy, że jest lobbing darłowskiego samorządu za Kopaniem - mówił. - Wiemy też, że w Polsce będą dwie takie elektrownie i że nikt ich nie zbuduje obok siebie.
Kopań jest według mnie bardzo prawdopodobny, że tam jednak stanie elektrownia. I nie mam złudzeń, że elektrownia atomowa w Polsce jest potrzebna - dodał. - I wszyscy, poza Włochami, je u siebie mają. Nie ma bardziej czystej i bezpiecznej technologii. I naszemu regionowi ta elektrownia jest bardzo potrzebna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?