To jednak nie oznacza, że hala zostanie wkrótce otwarta.
Od razu wyjaśnijmy, że to, że obiekt został odebrany od wykonawcy, nie oznacza, że jest on gotowy do użytku. W środku wciąż brakuje pełnego wyposażenia: sprzętu sportowego, sprzętu do odnowy biologicznej, części oświetlenia, nagłośnienia, ekranów diodowych, studia TV, sprzętu technicznego, mebli.
W sumie to wszystko jest szacowane na ok. 7 mln złotych. Ile będzie kosztowało dokładnie, to się okaże po rozstrzygnięciu przetargu. A ten, choć ogłoszony w listopadzie, jeszcze trwa. 24 lutego jest przewidziane otwarcie ofert.
- Z powodu dużego zainteresowania i wielu pytań byliśmy zmuszeni wydłużyć termin przyjmowania zgłoszeń od chętnych firm - wyjaśnia Artur Wezgraj, kanclerz Politechniki Koszalińskiej.
Dlaczego nie ogłoszono prędzej tego przetargu, tak, by już teraz po odbiorze obiektu można było zamontować wszelkie urządzenia i od razu otworzyć halę? - Podejmowaliśmy takie próby, ale w praktyce to się nie udało - odpowiada Artur Wezgraj.
Przed uczelnią jeszcze rozstrzygnięcie kolejnego przetargu - na dzierżawcę obiektu. Ta sprawa też idzie jak po grudzie i tego też - jak usłyszeliśmy - nie dało się załatwić wcześniej. Pierwotnie ogłoszono przetarg w ubiegłym roku, ale zakończył się fiaskiem, bo jedyny zainteresowany, czyli Zarząd Obiektów Sportowych w Koszalinie, w końcu wycofał się (z uwagi na proponowane warunki, m.in. chodziło o ponoszenie kosztów utrzymania hali przez ZOS od chwili przejęcia w dzierżawę, a więc także w trakcie kończenia budowy).
Przetarg ogłoszono więc teraz na nowo. Czy ZOS się zgłosi? - Niewykluczone - odpowiada Jakub Pyżanowski, prezes ZOS, który jednocześnie przyznaje, że ZOS nie ma konkretnej oferty imprezowo - koncertowej, aby w pełni wykorzystać halę. Jeżeli spółka będzie się starała o dzierżawę i ją dostanie, to wówczas taki kalendarz będzie się rodził na gorąco.
- Część to będą nasze imprezy, a na inne będziemy halę wynajmować - mówi prezes.
Inwestycja powstaje przy udziale Politechniki Koszalińskiej i miasta. Budowa hali przez firmę Skanska trwa od września 2009 roku.
Koszt to około 45 mln zł, w tym dofinansowanie: 20,4 mln zł z Unii Europejskiej, 8 mln zł z Ministerstwa Sportu, 11,7 mln zł z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, pozostałą część miasto i uczelnia dokładają po połowie.
Obiekt ma pomieścić 3 tysiące widzów (powierzchnia zabudowy to 5.650 m kw.). Na parterze jest arena sportowa (45x24 m wraz z trybunami). Do tego ma być mała gastronomia, sala bilardowa, sala tenisa stołowego, sale treningowe, sanitariaty i szatnie.
Na pierwszym piętrze poza koroną trybun są pomieszczenia dla dziennikarzy ze stanowiskami na kamery oraz pomieszczenie dla sędziów, sala narad, sale ćwiczeń, jacuzzi, sauna, siłownia i studio fitness.
Na drugim piętrze są m.in. sale konferencyjne i pomieszczenia techniczno - administracyjne. Przed halą - 300 miejsc parkingowych. Kiedy otwarcie? Jak dobrze pójdzie, w maju albo w czerwcu (według harmonogramu). Jeżeli będą przeszkody, choćby w postaci odwołań od rozstrzygnięcia przetargu na wyposażenie, to pewnie będzie to dopiero jesień.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?