Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Koszalinie mieszkańcy decydują o sposobie rozliczeń za śmieci

Marzena Sutryk [email protected] Tel. 94 347 35 99
W Koszalinie mieszkańcy decydują o sposobie rozliczeń za śmieciMieszkańcy mieli okazję wskazać w ankiecie, która metoda ich zdaniem jest najtrafniejsza.
W Koszalinie mieszkańcy decydują o sposobie rozliczeń za śmieciMieszkańcy mieli okazję wskazać w ankiecie, która metoda ich zdaniem jest najtrafniejsza. sxc.hu
Większość uczestników naszej sondy SMS-owej chce, by rozliczać odbiór śmieci według liczby mieszkańców. Wczoraj ratusz przedłużył konsultacje w sprawie opłat.

To, że od lipca przyszłego roku opłaty za odbiór śmieci inaczej będą naliczane i będą wyższe od obecnych, to już wiadomo od dłuższego czasu. Władze miasta wciąż jednak nie podjęły decyzji, jak będą te opłaty wyliczane. Trwają konsultacje z mieszkańcami. Było kilka spotkań na ten temat.

Mieszkańcy mieli okazję wskazać w ankiecie, która metoda ich zdaniem jest najtrafniejsza. A metody, jak już wielokrotnie informowaliśmy, są cztery: od liczby mieszkańców w lokalu, od zużycia wody, od powierzchni mieszkania i od gospodarstwa domowego.

Rozstrzygnięcie naszej sondy SMS-owej pokazuje jednoznacznie, że większość głosujących uznała, że najlepszą metodą wyliczenia opłat jest odniesienie do liczby mieszkańców w danym lokalu (patrz wykres). Na kolejnych miejscach jest metoda zależna od gospodarstwa domowego, potem od powierzchni mieszkania, a na końcu od zużycia wody.

Warto przy tym przypomnieć przykładową symulację stawek, która pozwala określić w przybliżeniu koszty, jakie przy konkretnych wariantach poniosłaby statystyczna rodzina. I tak kolejno: według metody od mieszkańca - można przyjąć stawkę po 14 zł miesięcznie za osobę. Gdy weźmiemy pod uwagę zużycie wody, to należy przyjąć 4,5 zł za m sześc. przy średnim zużyciu 3,25 m sześc. miesięczne na osobę. Przy opłacie od powierzchni lokalu można przyjąć, że to byłoby 55 groszy od m kw. Dla opłaty od gospodarstwa - 35 złotych.

Wczoraj miały się zakończyć w ratuszu konsultacje z mieszkańcami w tej sprawie. Ale jeszcze wczoraj, na gorąco, zapadła decyzja, aby ten termin wydłużyć do następnego poniedziałku. - Wciąż spływają do nas ankiety, poza tym był problem z ulotkami informacyjnymi, które na czas do wszystkich nie dotarły. Dlatego postanowiliśmy ten termin przedłużyć - mówi wiceprezydent Andrzej Kierzek.

Z naszych informacji wynika, że w ankietach, które do tej pory dotarły do ratusza, wiodącym wariantem jest także ten oparty o liczbę mieszkańców w mieszkaniu / domu. A przypomnijmy, że już na wstępie akcji władze miasta przyznały, że również skłaniają się w tym kierunku i że prawdopodobnie na tej podstawie zostaną wyliczone stawki. Choć oczywiście nikt nie przesądzał rozstrzygnięcia. I nikt go nadal nie przesądza. - Poczekajmy na wszystkie wypełnione ankiety - mówi wiceprezydent Kierzek.

- Raczej będziemy szli w tym kierunku, który wskazuje większość. Większości wydaje się bowiem, że to najbardziej sprawiedliwa metoda. Z drugiej strony spółdzielnie mocno optują za tym, by wyliczenia były oparte o powierzchnię mieszkań. Jaki będzie finał i które rozwiązanie zostanie wybrane - zobaczymy - dodaje wiceprezydent.
W oparciu o decyzję władz miasta zostaną obliczone dokładne stawki, te trafią razem z projektem uchwały na listopadową sesję Rady Miejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza