- Rowerzyści na swój użytek dostaną leśne ścieżki i dukty, na których powstaną między innymi skocznie do wykonywania ekstremalnych ewolucji - wyjaśnia Rafał Jeka, pełnomocnik prezydenta do spraw organizacji pozarządowych. - Nadleśniczy jest bardzo przychylnie nastawiony do tych planów.
Przekazane zostaną już istniejące trakty, łącznie około 0,6 hektara, a nadleśnictwo wytyczy sobie nowe.
- Na razie jesteśmy na etapie finalizowania umowy pomiędzy nadleśnictwem a magistratem. Dopiero po sfinalizowaniu tej umowy będziemy mogli podpisać kolejną, tym razem o inicjatywie lokalnej. W mieście i w okolicach przybywa amatorów rowerowych dyscyplin ekstremalnych, co najlepiej widać po prężnie działających członkach słupskich stowarzyszeń. Coraz więcej ludzi chce uprawiać tę dziedzinę jazdy na rowerze, obserwowaliśmy stale rosnący trend - stąd decyzja magistratu o udzieleniu wsparcia budowie infrastruktury rowerowej w Lasku Południowym. Z obiektu będą mogli korzystać także mieszkańcy okolicznych miejscowości - dodaje pełnomocnik Jeka.
Wykonanie toru spocznie na barkach przyszłych użytkowników, zaś do zadań magistratu należy kupno niezbędnych materiałów.
Koszt wykonania toru przeszkód w lasku obliczono na 11 tysięcy złotych. W kwotę tę wliczona jest również praca budowniczych.
- Zakładamy, że prace budowlane ruszą szybko, bo w połowie października - informuje Artur Wiśniewski ze Stowarzyszenia Downhill Słupsk. - Jednak całość do użytku oddana zostanie dopiero w przyszłym sezonie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?