W Łebie na dwa etaty urzędnicze zgłosiło się 37 kandydatów

Miasto zakończyło już pierwszy etap rekrutacji polegający na sprawdzeniu wymogów formalnych w dostarczonych dokumentach, teraz kandydatów czeka jeszcze m.in. rozmowa z komisją, tzw. autoprezentacja i sprawdzenie znajomości języka obcego.

Kandydaci, którzy chcą pracować w informacji turystycznej w kurorcie przyznają, że byli zaskoczeni takim kilkuetapowym i skomplikowanym procesem rekrutacji.

Czytaj też: Na słupskim rynku pracy brakuje fachowców

- Kilka miesięcy wcześniej próbowałem dostać się do pracy do jednego z niemieckich koncernów, który miał otworzyć swój oddział w Trójmieście. Tam rekrutacja była tylko trochę bardziej skomplikowana niż w przypadku tej prowadzonej przez łebskich urzędników - napisał nam w e-mailu pan Marek, który chciał zdobyć pracę w łebskim Centrum.

Urzędnicy tłumaczą taką formę rekrutacji troską o to, żeby znaleźć odpowiedniego kandydata w sposób skuteczny i bezstronny.

- Burmistrz miał możliwość zatrudnienia dwóch osób według swojej osobistej oceny. Zdecydowaliśmy się jednak stworzyć kilkuetapowy proces rekrutacji, żeby cała procedura była jak najbardziej przejrzysta i sprawiedliwa - podkreśla Jacek Nowakowski, zastępca burmistrza Łeby, który jest też przewodniczącym komisji rekrutacyjnej.

O dwa stanowiska w Kaszubskim Pierścieniu - asystenta burmistrza miasta Łeby ds. turystyki i asystenta burmistrza miasta Łeby ds. promocji - starało się w sumie 37 osób (część kandydatów przesłało dokumenty na oba stanowiska). Po pierwszym etapie, który polegał na sprawdzeniu wymogów formalnych w nadesłanych teczkach do dalszej rekrutacji przystąpi teraz 15 osób.

Czytaj też: Blisko trzy czwarte zatrudnionych boi się o pracę  

Kandydatów czeka teraz rozmowa z dziewięcioosobową komisją (będzie się ona składała z samorządowców znających tematykę turystyki i promocji miasta), sprawdzenie umiejętności językowych przez nauczycielkę języka niemieckiego. Podczas rozmowy kandydaci będą musieli przygotować tzw. autoprezentację i odpowiedzieć na pytania komisji.

- Po zakończeniu prac naszej komisji i rozmów przedstawimy burmistrzowi 22 lutego listę pięciu najlepszych kandydatów. To właśnie wśród nich włodarz wyłoni pracowników - dodaje zastępca burmistrza.