W Łebieniu znowu wiercą szukając gazu

To już drugi odwiert poszukiwawczy w Łebieniu. W przypadku poprzednich wierceń konsorcjum Lane Energy Poland&Conoco Philips współpracowało z firmą Nafta Piła, która była wykonawcą prac, tym razem nawiązano współpracę z inną firmą - MND Drilling & Services, która pochodzi z Czech.

Oprócz nowego wykonawcy nowy jest też sposób wykonywania wierceń. Wcześniej nafciarze dotarli około 3 km w głąb ziemi i potwierdzili, że znajdują się tam gazonośne łupki, teraz chcą zbadać złoża bardziej szczegółowo i wykonać tzw. odwiert horyzontalny. To jest pierwszy tego typu odwiert w historii konsorcjum.

- W dużym uproszczeniu polega on na tym, że wiertło dociera do złoża pod dużym kątem, nieomal poziomo. Odwiert horyzontalny jest bardziej skomplikowany przez to, że należy mu nadać odpowiedni kierunek. Podstawowy sprzęt jest taki sam jak w przypadku odwiertów pionowych, natomiast pod kątem technologicznym jest bardziej wymagający. Odwiert będzie też głęboki, 3 km w głąb ziemi i około 1000 metrów w poziomie - tłumaczą przedstawiciele konsorcjum.

Czytaj też: Gaz łupkowy pod Lęborkiem jest, ale na razie nie wiadomo ile

Jak dodają przedstawiciele konsorcjum Lane Energy Poland&Conoco Philips wykonanie odwiertu horyzontalnego jest niezbędne bo takie działanie daje możliwość oceny zasobu złoża pod kątem komercyjnym.

Jeszcze przed rozpoczęciem wierceń przedstawiciele konsorcjum zorganizowali 20 kwietnia specjalne spotkanie z mieszkańcami, gdzie szczegółowo informowali o swoich planach związanych z wierceniem. Konsorcjum stało się też jednym ze sponsorów Lęborskich Dni Techniki, które zaplanowano na 2 i 3 czerwca. Wcześniej planowano, że podczas tego wydarzenia przedstawiciele konsorcjum przedstawią młodzieży popularnonaukową prelekcję na temat poszukiwań gazu łupkowego, takie plany chyba jednak nie zostaną zrealizowane.

- Prawdopodobnie nie uda nam się zgrać terminów i zaprezentować prelekcji. Postaramy się jednak, żeby na imprezie pojawił się przedstawiciel naszej firmy - tłumaczy Agnieszka Honkisz, z konsorcjum Lane Energy Poland&Conoco Philips.

Konsorcjum Lane Energy dysponuje już wstępnymi wynikami badań próbki, którą pobrano w Łebieniu w maju ubiegłego roku. Ten materiał jest obiecujący, ale nie wystarczy do oceny ekonomicznych aspektów wydobycia gazu w tym miejscu.

Czytaj też: Gaz łupkowy: złoża w Słupskiem będą oszacowane

- Do jednoznacznej oceny opłacalności wydobycia musimy zbadać dokładnie wszystkie trzy próbki. A takie badania zakończymy prawdopodobnie we wrześniu - mówią przedstawiciele koncernu.

Jeszcze kilkanaście lat temu wydobycie gazu ze złoży niekonwencjonalnych uważane było za technologiczną ciekawostkę, która jest jednak zbyt trudna do zrealizowania w polskich warunkach. Na razie metoda wydobywanie gazu ziemnego z łupków jest masowo wykorzystywana jedynie w USA.

Według polskich ekspertów, masowa eksploatacja gazu łupkowego w Polsce może się rozpocząć najwcześniej 5 lat po znalezieniu opłacalnych ekonomicznie złóż.