Miastecki ratusz szuka podinspektora ds. ewidencji ludności.
Ma zajmować się on w szczególności wydawaniem dokumentów stwierdzających tożsamość oraz przyjmowaniem wniosków i wydawaniem dowodów osobistych. Wśród niezbędnych wymagań jest posiadanie wykształcenia wyższego administracyjnego lub politologicznego. - Administracyjne rozumiem, ale skąd wzięła się politologia. Co ma politolog do dowodów osobistych? Jestem absolwentką socjologii i w myśl tych zapisów w konkursie startować nie mogę. Co więcej, gdyby absolwent prawa chciał startować, to też nie może. A politolog może. Coś tu jest nie tak - uważa czytelniczka.
- Dwa lata temu urząd też ogłaszał konkurs do pracy w tej komórce. Wtedy wśród wymagań było po prostu wykształcenie wyższe. Nie wiem, skąd teraz ta różnica.
Jan Gajo, sekretarz Urzędu Miejskiego w Miastku, twierdzi, że nie ma nic dziwnego w tym, że wśród wymagań do pracy znalazło się wykształcenie politologiczne.
- Na tym kierunku są specjalizacje samorządowe, a więc jak najbardziej jest to wykształcenie kierunkowe
- oznajmia Gajo.
Mieszkanki Miastka to nie przekonuje.
- Jest tylko ogólny zapis o politologii, czyli w konkursie startować mogą wszyscy jej absolwenci, nie tylko ci ze specjalizacją samorządową. Trzeba było uściślić wymagania co do wykształcenia - mówi czytelniczka.
- Teraz już nie będziemy zmieniali warunków konkursu - odpowiada Gajo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?