Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Miastku nocą lekarstwa tylko na telefon

Andrzej Gurba [email protected]
Apteka przy ulicy Królowej Jadwigi w Miastku. Jest szansa, że ta i wszystkie inne w mieście ponownie będą pełniły nocne dyżury.
Apteka przy ulicy Królowej Jadwigi w Miastku. Jest szansa, że ta i wszystkie inne w mieście ponownie będą pełniły nocne dyżury. Andrzej Gurba
Jest szansa na przełom w konflikcie między miasteckimi farmaceutami a powiatowym samorządem co do pełnienia przez apteki nocnych dyżurów. Być może aptekarze zgodzą się na dyżury pod telefonem.

Od początku ubiegłego roku miasteckie apteki nie pełnią już nocnych dyżurów. Otwarte są tylko w godz. 8-22. Farmaceuci przestali pełnić nocne dyżury, bo im się to nie opłaca. Mówią, że w nocy jest mało klientów i przychodzą tylko po leki przeciwbólowe, prezerwatywy, a nawet kosmetyki.

- Tabletki przeciwbólowe i prezerwatywy można dostać na każdej stacji benzynowej - oznajmiają aptekarze. Zgodnie z przepisami to jednak rada powiatu decyduje o dyżurach aptek. Samorząd powiatowy uważa, że apteki powinny być czynne również w nocy z uwagi na bezpieczeństwo lekowe mieszkańców.
W tej sprawie były już doniesienia na policję i do prokuratury (zawiadamiało starostwo), ale sprawy umarzano, bo nie stwierdzono bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców w związku z brakiem nocnych dyżurów.

Na początku farmaceuci kwestionowali prawo rady powiatu do ustalania im dyżurów, ale musieli w tej sprawie złożyć broń po wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Kilka dni temu odbyło się spotkanie starosty z aptekarzami. Brał też w nim udział Roman Ramion, burmistrz Miastka, oraz Weronika Żebrowska, wojewódzki inspek- tor farmaceutyczny w Gdań­sku.

- Aptekarze nie kwestionują już, że to rada powiatu ustala grafik dyżurów - mówi Jacek Żmuda-Trzebiatowski, starosta bytowski. - Zastanawialiśmy się wspólnie, czy jest możliwy kompromis. Powiem, że taka szansa się rysuje. Kiedy jeszcze w Miastku apteki pracowały w nocy, każda placówka dyżurowała przez tydzień. Padły propozycje, aby dyżurujące apteki zmieniały się codziennie albo co dwa dni - mówi starosta.

Złożono też inne propozycje. - Nie chcę o nich teraz mówić. Kolejne spotkanie mamy w środę. Wówczas farmaceuci mają przedstawić swoje oficjalne wnioski - oznajmia Żmuda-Trzebiatowski. Dodaje, że poprosi o zaopiniowanie tych propozycji przez burmistrza i miasteckich radnych.

- Jeśli wnioski farmaceutów będą do spełnienia z formalnego punktu widzenia i zgodzi się na nie miastecki samorząd, to nie widzę przeszkód, aby zgodził się na nie również powiat - mówi.

- Jedna z propozycji, oprócz tej o codziennych zmianach dyżurujących aptek, jest pełnienie nocnych dyżurów pod telefonem. Klient musiałby zadzwonić pod wskazany numer i poczekać na farmaceutę. Takie rozwiązanie jest formalnie możliwe - mówi jeden z miasteckich aptekarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza