Policja ustaliła, że 27-letni kierowca z powiatu gdańskiego, który jechał w kierunku Ustki Mannem, w Bydlinie wskutek zbyt szybkiej jazdy stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do pobliskiego rowu. Na miejscu szybko pojawili się strażacy i policja.
- Nic poważnego się nie stało. Nie musieliśmy interweniować - mówi oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarnej. Policja natomiast przeprowadziła badanie kierowcy alkomatem. Okazało się, że nie był pijany. Nie odniósł także poważnych obrażeń ciała.
ZOBACZ TAKŻE: Wypadek na drodze krajowej nr 21 koło Miastka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?