Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Nowym Teatrze premiera: "Scenariusz dla trzech aktorek"

Daniel Klusek
Paulina Fonferek, Agnieszka Brzeskot i Bożena Borek na scenie opowiedzą o teatrze i aktorach.
Paulina Fonferek, Agnieszka Brzeskot i Bożena Borek na scenie opowiedzą o teatrze i aktorach. Łukasz Capar
W słupskim Nowym Teatrze trwają ostatnie przygotowania do kolejnej w tym sezonie premiery. W niedzielę widzowie zobaczą znakomitą komedię Bogusława Schaeffera - "Scenariusz dla trzech aktorek".

- Premierę szykujemy specjalnie na Międzynarodowy Dzień Teatru, który przypada w niedzielę. Sztukę wybraliśmy nieprzypadkowo, ponieważ komedia jest opowieścią o teatrze i ludziach teatru - mówi Zbigniew Kułagowski, dyrektor Nowego Teatru.

"Scenariusz dla trzech aktorek" jest jedną z bardziej znanych sztuk Bogusława Schaeffera, znakomitego współczesnego polskiego dramatopisarza i kompozytora. To damska odpowiedź na jego wcześniejszą komedię - "Scenariusz dla trzech aktorów". Obie wersje słupszczanie mogli oglądać kilka lat temu podczas "Schaefferiad" - cyklicznych przeglądów twórczości Bogusława Schaeffera organizowanych przez słupską filharmonię.

W słupskiej wersji w reżyserii Krzysztofa Galosa zobaczymy Bożenę Borek, Agnieszkę Brzeskot oraz debiutującą na naszej scenie Paulinę Fonferek.

- W tej sztuce teatr jest tylko pretekstem do rozmowy o życiu - mówi Krzysztof Galos. - Staramy się zrobić kabaret na przyzwoitym, inteligentnym poziomie, który mówi o wadach, zaletach i rozterkach współczesnego człowieka. Aktorki odbywają podróż w głąb siebie, zdzierając z siebie wszystkie maski, aż do gołej czaszki. Ale "Scenariusz..." to również spektakl o ogromnej pasji, dzięki której warto żyć. O tym, że warto być niezłomnym i powstać nawet gdy jest się gnojonym przez otoczenie.

Sztuki Schaeffera to znakomita zabawa dla publiczności, ale ciężka praca dla aktorów. W "Scenariuszu..." aktorki grają postaci, ale jednocześnie muszą być na scenie niemal prywatnie.

- Reżyser bardzo często powtarzał nam, abyśmy nie kreowały postaci, ale zagrały osobę, którą widz odbierze jako mnie, Bożenę Borek - mówi słupska aktorka. - Tymczasem tekst ciągnie w tragizm, w komedię. Ale to widzowie zdecydują, czy sytuacja będzie komediowa. My musimy pozostać sobą. Mówimy o sobie, a nawet cytujemy autentyczne, pozytywne recenzje z gazet o nas samych.

Premiera "Scenariusza..." w niedzielę o godz. 20.30 na małej scenie teatru przy ul. Jana Pawła II 3. Spektakl będzie też można zobaczyć w poniedziałek i wtorek o godz. 18. Bilety w cenie 26 i 21 złotych można kupić w kasie teatru, tel. 59 846 70 13. ­

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza