Ta informacja zelektryzowała Pomorze i całą Polskę: adwokat z Trójmiasta, a prywatnie mąż Marty Kaczyńskiej, córki byłego prezydenta, został aresztowany w związku z podejrzeniem popełnienia poważnych przestępstw. W najbliższych dniach mecenas Marcin Dubieniecki ma jednak szansę nie tylko wyjść na wolność, ale też powrócić na salę sądową nie jako oskarżony, ale adwokat.
Do zatrzymania Marcina Dubienieckiego i czterech innych osób doszło w niedzielę, 24 sierpnia. Śledczy zarzucili adwokatowi kierowanie grupą, która dopuściła się wielu przestępstw. Choć grozi mu nawet do 10 lat więzienia, początkowo sąd uznał, że mężczyzna może opuścić areszt tymczasowy za poręczeniem majątkowym w wysokości 600 tys. zł. Po gwałtownym sprzeciwie prowadzącej sprawę krakowskiej prokuratury sędziowie zdecydowali jednak, mimo wpłacenia kaucji, o zawieszeniu ewentualnego zwolnienia adwokata.
W piątek, 18 września sędziowie rozpatrzą zażalenia: na ewentualne wypuszczenie Dubienieckiego za kaucją - złożone przez śledczych oraz na tymczasowe aresztowanie w ogóle - autorstwa pełnomocnika Dubienieckiego.
- W sensie formalnym wstrzymanie wykonania wcześniejszego orzeczenia jest niezaskarżalne, ale sama decyzja o tym wstrzymaniu jest po prostu niedopuszczalna, co potwierdza szereg wyroków sądów apelacyjnych i Sądu Najwyższego. Poza tym od chwili wpłynięcia zażalenia na decyzję o zastosowaniu poręczenia majątkowego do sądowej decyzji upłynęło około dwóch godzin. W tak krótkim czasie nie było możliwości, by merytorycznie przyjrzeć się zawiłościom sprawy - twierdzi Łukasz Rumszek, adwokat Dubienieckiego. Przekonuje, że aresztowanie jego klienta jest "bezprawne" i zaznacza, że wystąpił o interwencję do rzecznika praw obywatelskich i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Cały artykuł na ten temat przeczytasz w czwartkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego"z 17.09.2015 r. albo kupując e-wydanie gazety
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?