Chodzi o maile z informacją o nieodebranym awizo lub czekającej na nas paczce. Pomysłowość hakerów nie zna jednak granic.
- Ostatnio był u mnie pan, który, jak wynikało z treści maila, miał otrzymać zdjęcia Natalii Siwiec. Otrzymał, ale wirusa, który zaszyfrował wszystkie dokumenty firmowe - mówi Jarosław Furman, właściciel serwisu komputerowego przy al. 3 Maja w Słupsku, do którego w samym miesiącu czerwcu z zainfekowanym komputerem przyszło 13 osób.
Niektóre sytuacje są bardzo dramatyczne, bowiem zaszyfrowane dane są na wagę złota dla poszkodowanego. - Mam w serwisie laptot pani, na którym znajdowała się jej praca doktorancka. To była jedyna wersja tej pracy. Robię, co mogę, aby odzyskać te dane - przyznaje Furman. Kobieta zainfekowała swój komputer, otwierając maila z informacją o wygranej.
Podatne na wirusy są komputery, które nie posiadają niezbędnych aktualizacji systemu oraz dobrego programu antywirusowego (płatnego). Co nam grozi, gdy otworzymy mail z wirusem?
- W takich przypadkach zaszyfrowaniu ulegają pliki jpg, word i exel. Spotkałem się też z przypadkiem, że na laptopie jednego z wykładowców zakodowane były także pliki pdf - stwierdza Furman.
Pomoc fachowca, który uzdrowi nasz komputer może być kosztowna. Cena zależy od rodzaju i ilości usług. Od 200 do 350 złotych zapłacimy, gdy wystarczy zaktualizować system i zainstalować dobry program antywirusowy. Natomiast, jeżeli w grę wchodzi jeszcze odzyskiwanie plików, możemy zapłacić nawet 1000 zł.
Ponieważ lepiej zapobiegać, niż leczyć, pamiętajmy o kilku zasadach, które uchronią nasz komputer przed zainfekowaniem. - Jeżeli mamy zaktualizowany system, dobry program antiwurusowy i nie odbieramy maili, których nadawcy nie znamy, nie powinno nam nic grozić. Dobry program anywirusowy wykasuje wirusa i przeniesie go do kwarantanny - stwierdza Furman, który zachęca do zakupu porządnego programu antywirusowego. Taki program kosztuje około 150 złotych, a jego roczna aktualizacja ok. 100 złotych.
Tego typu darmowe programy dostępne są w internecie w okrojonej wersji, która nie uchroni nas przed wszystkimi wirusami. Pamiętajmy, że żadna firma nie udostępni pełnowartościwej wersji swojego programu za darmo. Z tego względu zainwestujmy w płatny program antywirusowy, zamiast płacić słono za odzyskiwanie danych.
Większość klientów, która odwiedza serwisy komputerowe, nie robi kopii plików. Dużo osób, których pliki zostały zaszyfrowane przez wirusa to osoby związane z życiem akademickim. - Przychodzą do mnie osoby z prośbą, abym odzyskał ich prace magisterskie czy doktoranckie - stwierdza Furman.
Pamiętajmy więc, aby robić kopie istotnych dla nas plików, zamiast później ronić rzęsiste łzy z powodu utraty dokumentów, od których zależy np. nasza droga zawodowa. Zadbajmy także o to, aby system komputerowy był aktualizowany. Systemy typu XP nie podlegaja aktualizacji, przez co są bardziej podatne na działanie wirusa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?