Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Słupi powstanie nowe tarlisko dla królewskiej ryby. Z publicznej zbiórki

Andrzej Gurba
Andrzej Gurba
W Słupi przy nowych bulwarach w Słupsku ma powstać nowe sztuczne tarlisko łososia. Sukcesem zakończyła się właśnie publiczna zbiórka na ten cel zainicjowana przez Sebastiana Staśkiewicza z Fundacji "Ratuj Ryby".

Łosoś wrócił do polskich rzek w końcu lat osiemdziesiątych. Pomogli Łotysze ze swoimi łososiami z Dźwiny. Tej królewskiej ryby cały czas nie ma jednak u nas zbyt wiele. O ile w polskich rzekach dobrze czują się trocie, to warunki dla łososi nie są już tak dobre.

Od lat są dwa naturalne tarliska łososia w okolicy Bydlina i sztuczne przy ujściu Kanału Młyńskiego w Słupsku. W tym ostatnim miejscu dziki narybek występuje od trzech lat. Aby polepszyć tarlakom łososia warunki do złożenia ikry, wysypano wiele lat temu przy ujściu setki ton żwiru. Z czasem jego część została wypłukana do Słupi, tworząc kolejne małe tarlisko. We wrześniu 2020 r. Park Krajobrazowy „Dolina Słupi” oraz Zarząd Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Słupsku uzupełnili żwirem tarlisko przy ujściu kanału. Teraz przyszedł czas na samą Słupię.

Fundacja "Ratuj Ryby" zebrała 10 tys. zł

Sebastian Staśkiewicz to niestrudzony edukator, popularyzator rybacki i ekologiczny z Poznania, prowadzący m.in. kanał filmowy. To on zainicjował publiczną zbiórką pod hasłem "100 ton żwiru dla dzikich łososi w Polsce". Pieniądze zbierała jego fundacja "Ratuj Ryby". Cel to 10 tysięcy złotych na budowę sztucznego tarliska łososia w Słupi. Udało się. Pieniądze wpłaciły 134 osoby.

- Pojawiłem się w Słupsku na zaproszenie Wojciecha Sobiegraja, ichtiologa z miejscowego ZO PZW. Ewidentnie jest potrzebna ingerencja, aby stworzyć kolejne miejsce do złożenia ikry łososia. Żwir jest najlepszym substratem. Stąd ta zbiórka. Cieszę się z jej efektów. I dziękuję. Myślę, że Słupia może stać się rzeką łososiową numer 1 w Polsce. Pieniądze zebrano, teraz ZO PZW w Słupsku musi załatwić wszelkie zgody formalne. Najlepiej gdyby nowe tarlisko powstało we wrześniu 2023 r., a więc około miesiąca przed czasem wycierania się łososia - mówi Sebastian Staśkiewicz.

Do Słupi wpływa 100-200 tarlaków rocznie

Według szacunków rocznie do Słupi wpływa 100-200 tarlaków łososia. To więc niewiele. Nowe tarlisko to szansa na zwiększenie populacji tej królewskiej ryby. - Gruby żwir i kamienie to doskonale warunki dla łososi na złożenie ikry. W planach jest wysypanie żwiru i kamieni od ujścia Kanału Młyńskiego w kierunku nowej kładki przy bulwarach. Tarlisko ma być widoczne z tej kładki - informuje Wojciech Sobiegraj, ichtiolog z ZO PZW w Słupsku.

Na prace konieczna jest zgoda Wód Polskich oraz słupskiego ratusza. Ciężki sprzęt musi wjechać na bulwary.

- Na początku nowego roku chcemy spotkać się z panią prezydent Słupska, no i wystąpić do Wód Polskich. Mam nadzieję, że uda się osiągnąć porozumienie. Cel naprawdę jest szczytny - mówi Teodor Rudnik, prezes ZO PZW w Słupsku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza