W słupskim ratuszu o programowaniu i pracy zdalnej

Startupowy Słupsk to inicjatywa urzędu miejskiego organizowana we współpracy ze Słupskim Inkubatorem Technologicznym w ramach projektu "Wystartuj w Słupsku". Do Jak informują organizatorzy, chodzi o rozwój przedsiębiorczości, wpieranie technologicznych rozwiązań, edukacja, a także budowanie społeczności osób zainteresowanych startupami, biznesem i IT. Odbyło się już kilka spotkań z tego cyklu. Ostatnie w poniedziałek. Było poświęcone nauce programowania i możliwościom znalezienia pracy zdalnej.

Agnieszka Maciejowska, pełnomocnik prezydenta Słupska ds. nowych technologii

Rynek usług IT coraz mocniej kształtuje rynek pracy. Nowe technologie przyczyniają się do powstawania nowych zawodów. Następuje wręcz robotyzacja niektórych stanowisk pracy. Zdaniem analityków, coraz większą koniecznością osób poszukujących zatrudnienia jest dostosowanie się do zmieniającego się rynku pracy. Temu może służyć m.in. zaistnienie na rynku IT.

- Obecnie w Polsce w branży IT brakuje ponad 50 tysięcy specjalistów. Jest zatem zapotrzebowanie - mówi Beata Jarosz, prezes CodersTrust Polska, która była jedną z prelegentek spotkania Startupowy Słupsk.

CodersTrust Polska zajmuje się nauką języków programowania. Firma uczy m.in. programowania i projektowania stron internetowych. Pośredniczy też w kojarzeniu kursantów i pracodawców, którzy poszukują tego typu usług. Firma uczy również, jak zostać freelancerem, czyli osobą świadczącą usługi zdalnie pod konkretne zamówienie. Służy do tego m.in. platforma Upwork, na której zarejestrowanych jest ponad 5 mln firm. Co tydzień pojawia się tam 50 tys. zleceń.

- Taki model zatrudnienia jest bardzo dobry także dla mieszkańców mniejszych miejscowości, w których rynek pracy jest ograniczony. To oczywiście nie musi być praca programisty, ale właśnie tego typu praca jest obecnie najbardziej poszukiwana - twierdzi Beata Jarosz.

Beata Jarosz, prezes CodersTrust Polska

Jak podkreśla prezes CodersTrust, do nauki języka programowania nie trzeba wybitnych umiejętności nabytych wcześniej. - Nie trzeba być absolwentem kierunków technicznych. W zasadzie bazą do takiej nauki jest znajomość języka angielskiego oraz zdolność logicznego myślenia - wyjaśnia Beata Jarosz.

Jednak aby rozwijać popularność pracy zdalnej konieczne jest również przełamanie bariery psychologicznej. Specjaliści rynku pracy są zdania, że ważna jest zmiana mentalności sposobu zatrudnienia. Coraz realniejsze jest to, iż będziemy pracować dla kilku pracodawców.