Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Słupsku i okolicy jest popyt na świętych Mikołajów

Dorota Aleksandrowicz [email protected]
Świętego Mikołaja wynajmują nie tylko osoby prywatne, ale i firmy. To dobry sposób na podreperowanie domowego budżetu
Świętego Mikołaja wynajmują nie tylko osoby prywatne, ale i firmy. To dobry sposób na podreperowanie domowego budżetu Łukasz Capar
W okresie przedświątecznym można sobie dorobić. Powodzeniem cieszy się praca świętego Mikołaja. Można zarobić nawet sto złotych dziennie.

Jak podaje raport TNS Polska w sezonie świątecznym powstaje 25 tys. nowych sezonowych miejsc pracy, których część została zarezerwowana dla tymczasowych Mikołajów.

Jakie cechy powinien posiadać święty Mikołaj? Najczęściej stawianym warunkiem zatrudnienia, zaraz po pozytywnym nastawieniu do dzieci, jest odpowiedni wiek. Według pracodawców powinien
wynosić minimum 30 lat. Niektórzy wymagają także dodatkowych umiejętności, np. zdolności animacyjnych czy gry na instrumencie.

Pomimo, iż praca świętego Mikołaja to zajęcie dorywcze, może być dochodowe. Najlepsi mogą w okresie świątecznym zarobić nawet ponad 7 tys. zł na rękę. Oczywiście wszystko zależy od liczby klientów, znajomości i szczęścia w biznesie.

- Rynek jest mocno podzielony. Są Mikołaje pracujących w galeriach handlowych oraz ci, którzy dojeżdżają do domów. Dokładnych danych nigdy nie poznamy, bo ten biznes kwitnie przede wszystkim w szarej strefie. Wielu Mikołajów po prostu nie płacą podatków od wynagrodzeń, które dostają do ręki bezpośrednio od rodziców dzieci - komentuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.

Pan Daniel ze Słupska, który w świętego Mikołaja wciela się już od czterech lat, przyznaje, że jest duży popyt na tego typu usługi. Zatrudniają go nie tylko osoby prywatne, ale także firmy, hotele. Angażuje się także w akcje charytatywne.

- Jestem zdania, że najpierw trzeba coś od siebie dać, a potem wymagać. Moje wizyty kosztują 200 złotych, ale klient zawsze jest zadowolony - mówi pan Daniel, który na 24 grudnia ma już zamówionych kilkanaście wizyt na terenie Słupska, Ustki i Siemianic.

Animator Czasu Wolnego nie tylko odwiedza rodziny, ale także tańczy z nimi, śpiewa, słucha i recytuje wiersze. Jest przy tym dużo uśmiechu i zabawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza