Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Słupsku idą głównie kawalerki i mieszkania dwupokojowe

Anna Piwowarska [email protected]
Według GUS, w tym roku dobrze radzą sobie deweloperzy. Na zdjęciu: budynek Copernicus w Słupsku.
Według GUS, w tym roku dobrze radzą sobie deweloperzy. Na zdjęciu: budynek Copernicus w Słupsku. Krzysztof Piotrkowski
W czerwcu, podobnie jak we wcześniejszych miesiącach, słupszczanie wciąż szukali głównie mieszkań jak najtańszych. W biurach pośrednictwa nieruchomości pytali głównie o kawalerki i niewielkie mieszkania dwupokojowe.

Klienci interesowali się także mieszkaniami do remontu. Chociaż ich kupno na dłuższą metę oznacza dodatkowe wydatki, to nie da się zaprzeczyć, że same w sobie są tańsze niż oferty mieszkań odnowionych, a to w ostatnich miesiącach jest dla klientów najistotniejsze.

Metraż i stan ogólny mieszkania to oczywiście nie jedyne elementy, na które zwracają uwagę ich przyszli właściciele.

- Co ciekawe, od jakiegoś roku, może dwóch lat, klienci w ogóle nie są zainteresowani mieszkaniami na czwartym piętrze w bloku. Nawet nie biorą ich pod uwagę. To zupełny zwrot w porównaniu do preferencji klientów sprzed kilku lat - mówi Wiesława Klimkowska z biura nieruchomości WEX w Słupsku.

Nie znajdując wyjścia z sytuacji, kiedy oczekiwania sprzedających i kupujących zupełnie się rozmijają, zarówno jedni, jak i drudzy często czekają na lepsze czasy i odwlekają decyzję o finalizowaniu transakcji. Nie wszyscy jednak są w na tyle komfortowej sytuacji, żeby sobie na to pozwolić. W wielu przypadkach dotyczy to osób, które znalazły się w posiadaniu mieszkań spadkowych. Chodzi o nieruchomości po zmarłych członkach rodziny. Bardzo często krewni chcą takie mieszkanie jak najszybciej sprzedać. Muszą się jednak przygotować na ustępstwa.

- Jeśli ktoś bardzo chce sprzedać mieszkanie, musi znacznie zejść z kosztów. Za przykład może posłużyć transakcja, w której niedawno pośredniczyliśmy. Nasz klient, chociaż miał nadzieję sprzedać mieszkanie za 160 tys. zł, koniec końców przystał na propozycję kupującego i zgodził się na ostateczną cenę 120 tys. zł - mówi Wiesława Klimkowska.

Oczywiście zdarza się, że klienci zainteresowani są mieszkaniami luksusowymi. Ale i w tym przypadku sprzedającym jest bardzo ciężko sprostać oczekiwaniom kupujących.
Nie tylko mieszkania z rynku wtórnego miesiącami czekają na nowych właścicieli. Ciągle jest słaba sytuacja sprzedających dom jednorodzinny. Jest to pokłosie nieuzasadnionego wzrostu cen sprzed kilku lat. Co prawda w zeszłym miesiącu ceny nieznacznie spadły, nadal jednak utrzymują się na poziomie niedostępnym dla większości klientów. W zależności od lokalizacji, ceny za dom w okolicach Słupska - bo właśnie w podmiejskich miejscowościach liczba ofert jest największa - raczej nie schodzą poniżej 300 tys. zł. Tańsza oferta oznacza zazwyczaj dom w stanie surowym, dom do generalnego remontu albo pewne niedogodności związane z lokalizacją działki.

Nieźle natomiast radzą sobie deweloperzy. Jak niedawno podał Główny Urząd Statystyczny, w pierwszych pięciu miesiącach tego roku firmy deweloperskie zaczęły budowę ponad 26 tys. mieszkań. Jest to o połowę więcej niż w tym samym okresie w roku ubiegłym. Powodem jest przede wszystkim nagromadzenie zmian na rynku nieruchomości, które wpłynęły na sytuację zwłaszcza rynku pierwotnego. Chodzi głównie o program "Mieszkanie dla młodych", który ma wspomóc osoby mające kłopoty z uzbieraniem obowiązkowego wkładu własnego, a także rekordowo niskie stopy procentowe, dzięki którym kredyty są obecnie tanie i łatwo dostępne. Ale to nie wszystko. Na dobrą sytuację deweloperów wpływ miała również wyjątkowo łagodna zima - sprzyjała ona szybkiemu rozpoczęciu wielu nowych inwestycji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza