Brak imienia patrona placu Dąbrowskiego zauważył Bogdan Ziółkowski, nasz czytelnik ze Słupska.
- Na tabliczkach ani na mapach nie ma imienia. A przecież jest kilku Dąbrowskich, którzy w ciągu wieków zasłużyli się naszemu krajowi - mówi pan Bogdan. - Być może chodzi o Jarosława, tego od Komuny Paryskiej który w czasie PRL-u był na banknocie 200-złotowym. A może jednak plac poświęcony jest Janowi Henrykowi, który utworzył Legiony Polskie? A może chodzi o mojego szkolnego kolegę Dąbrowskiego?
O wyjaśnienie poprosiliśmy w Zarządzie Dróg Miejskich. - Plac Dąbrowskiego to oficjalna nazwa tego miejsca - mówi Anna Kempista z ZDM. - Taka widnieje w uchwale Miejskiej Rady Narodowej z 1970 roku. My sami nie możemy dopisać imienia patrona.
W tej samej uchwale ustalono również patronów m.in. ul. Mickiewicza i al. Sienkiewicza. Nieco wcześniej nadano nazwę placowi Broniewskiego. Wszędzie jednak przed nazwiskami patronów pojawiły się ich imiona.
O sprawie poinformowaliśmy Roberta Kujawskiego, wiceszefa Rady Miejskiej z PiS.
- Myślę, że w uchwale z 1970 roku znalazł się błąd i ktoś po prostu zapomniał dopisać imię Dąbrowskiego - mówi Robert Kujawski.
- To miejsce powinno zostać jednoznacznie nazwane imieniem twórcy Legionów Polskich, który pojawia się w naszym hymnie narodowym. Na najbliższej sesji radnych klub Prawa i Sprawiedliwości zaproponuje stosowną zmianę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?